Perfecta Eye Patch węglowe płatki pod oczy - recenzja

Czy mam tu miłośniczki płatków pod oczy? Sama nią jestem, ale niestety nie wszystkie płatki mi służą, ponieważ odkąd doznałam alergii teraz je stosuję ze sporą dozą ostrożności. Miałam swoje ulubione, ale niestety ich cena mnie przeraziła, bo zdrożały o... kilkadziesiąt złotych, a już wcześniej nie należały do tanich. No cóż, na rynku jest mnóstwo podobnych produktów, więc postanowiłam, że poszukam takich o przystępnej cenie i odpowiednim działaniu. Znalazłam kilka ciekawych produktów i całkiem niedawno, dzięki boxowi od Pure Beauty, polubiłam również płatki węglowe, o których postanowiłam napisać Wam kilka słów.

 

Perfecta Eye Patch węglowe płatki pod oczy

Lubię sprawdzać opinie w internecie na temat kosmetyków i zdziwiłam się, że znalazło się kilka osób, którym coś nie spodobało się w tych płatkach. Na serio! Płatki miały za zadanie nawilżyć oraz przywrócić jędrność i elastyczność skóry wokół oczu i to zrobiły rewelacyjnie. Nałożyłam je rano i do końca dnia co jakiś czas spoglądałam w lusterko podziwiając jak ładnie wygląda moja wymagająca i nielubiana przeze mnie skóra pod oczami. Dodatkowo była bardzo przyjemna w dotyku - niczym aksamit.

 

Płatki hydrożelowe

Samo opakowanie płatków wygląda przeciętnie. Jednak już same płatki przyciągają uwagę. Z jednej strony posiadają hydrożelową, czarną warstwę, a z drugiej białą, bawełnianą.

 

Płatki doskonale przylegają i trzymają się. Tak jakby były przyklejone do skóry, ale ich usunięcie nie sprawia jakiegokolwiek problemu. Nosi się je naprawdę komfortowo. Moja wrażliwa skóra wokół oczu bardzo je polubiła i z pewnością wrócę do tego produktu jeszcze nie raz!

Koniecznie dajcie znać czy znacie te płatki! Stosujecie tego typu produkty?

Wpis powstał w ramach współpracy/testowania produktów z Pure Beauty. Co ważne, sama wybrałam ten produkt do prezentacji.