sobota, kwietnia 30, 2022

Konkurs! Wygraj 1 z 3 zestawów z płynem i plastrami Bąbel od Langsteiner

Konkurs-Wygraj-1-z-3-zestawow-z-plynem-i-plastrami-Babel-od-Langsteiner

Wiosna trwa, ale pogoda niestety płata nam figle. Raz mamy prawdziwe słoneczko, innym razem grad i deszcz. Nawet w kwietniu mieliśmy okazję lepić bałwana. Niestety taka aura sprzyja infekcjom i przeziębieniom zarówno u dorosłych, jak i u dzieci. Szczególnie wiedzą to rodzice przedszkolaków. Dlatego przychodzę do z fajnym konkursem, w którym do wygrania są produkty doskonale zwalczające przeziębienie oraz infekcje górnych dróg oddechowym. Na moją córkę idealnie działają i przyznam, że u mnie również sprawdziły się już niejednokrotnie!

Zgarnijcie 1 z 3 zestawów płyn + plastry Bąbel!


Płyn i plastry Bąbel Langsteiner
 
Wierzę w Wasze zaangażowanie! Wystarczy wykonać jedno zadanie oraz spełnić poniżej wymienione warunki.

Zadanie:


Podajcie swój sprawdzony sposób na walkę z przeziębieniem i grypą.

Swoje odpowiedzi umieszczajcie w komentarzu tu pod postem - na blogu.
(Tylko takie zgłoszenia będą brane pod uwagę.)

Jedna osoba może dodać maksymalnie 3 wpisy, ale w oddzielnych komentarzach!  Macie czas do 10 maja br.  Zwycięzcę poznacie maksymalnie do 16 maja - informację o tym opublikuję na blogu i fanpage.

Koniecznie też:


  • udostępnicie konkurs na własnych profilach facebookowych
  • polubicie fanpage Langsteiner oraz Di bloguje

Nagrodę ufundowała firma Lengsteiner i są to 3 zestawy płyn + plastry Bąbel!
 
Płyn Bąbel Langsteiner

Plastry Bąbel Langsteiner
 
Wysyłka nagród na terenie Polski!

Zapraszam do zabawy, która jest jednoznaczna również z akceptacją tego regulaminu - klik!

13 komentarzy:

  1. Cudowny zestaw. Przyznam szczerze, że by się bardzo przydał. Bo u mnie i w rodzinie co chwila walka z chorobami. Dzieci w szkole co chwila coś łapią. U kuzyna maleństwo też... Ehh Ale wracając do pytania konkursowego ;) Jaki jest mój domowy sposób na walkę z przeziębieniem i grypą? Po pierwsze coś co rozgrzewa i naturalnie wypaca - od lat sprawdzony przepis taty na domowy sok malinowy bez chemii, sama moc natury. Taki sok dodany do herbaty działa cudo ;) A do tego cudownie smakuje :) Innym sposobem są świeżo wyciskane soki - wszelkie domowe kubusie z małym dodatkiem imbiru ;) I znów pysznie i zdrowo. No i oczywiście cytrynki w miodzie. Tu i wersja bez imbiru, jak i z imbirem. Ja zawsze stawiam najpierw na walkę naturalnymi sposobami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak sprawdzony to musi być "babciny". Herbatka z lipy z domowym sokiem z malin-bardzo rozgrzewająca... a , na kaszel koniecznie syrop z cebuli. Choć ja osobiście wolałam z buraka, który babcia przyrządzała. M

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zestaw :) Życzę powodzenia wszystkim którzy biorą udział w konkursie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój sprawdzony sposób to syrop z cebuli oraz ciepłe mleko z miodem, czosnkiem i masłem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, że komentarz anonimowy, ale nie posiadam konta Google. Podpis: Ania - wysłałam też do Pani meila. Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Nie mam swoich maluchów, ale faktycznie taki zestaw świetnie się sprawdzi na pewno u dzieci, którym niestety często "udaje się" coś złapać ( przynajmniej tak mają dzieci mojej siostry)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas stawiane są bańki gdy tylko przeziębienie i grypa bierze górę. Ale i również inne naturalne sposoby są stosowane jak syropy z cebuli, herbatki itp. ale i z apteki również korzystamy np z plastrów na katar i maści rozgrzewających.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bańki jeszcze mam, ale dawno nie stosowaliśmy.

      Usuń
  7. Mój sposób na walkę z przeziębieniem.... jak tylko zauważę nadciągające objawy choroby u córki (5lat) to staram się aby została w domu (aby nie narażać innych na chorobę),dużo wody i herbatek ziołowych, które nawilżą gardło , mleka z miodem, witamina C w kroplach, inhalacje, a na noc plastry do aromaterapii ułatwiające oddychanie i oczywiście odpowiednio nawilżone powietrze w domu.A sama jeśli choruje to uwielbiam poleżeć pod kocykiem z ciepłym napojem w ręku (czasem jest to sok malinowy, czasem herbatka a czasem jest to" grzeniec")....w moim przypadku pomaga - serio:) Moja walka z przyziemieniem to też..... zapobieganie- hartowanie organizmu córki przez codzienny pobyt na świeżym powietrzu, odpowiednie ubranie dopasowane do pogody (nie przegrzewanie), wzmacnianie witaminami , owocami, warzywami.....

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas dużo cieplej wody z miodem, imbirem, cynamonem i goździkami, a dla maluszka naturalny zakwas z buraka i omega 3. Natomiast przy zatkany nosku zimą wynalazlam właśnie ten płyn i wlewalam go do wanienki. Sprawdzil sie idealnie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger