czwartek, lutego 10, 2022

Znów to zrobiliśmy Laurelin Paige - recenzja

Lubicie dobre romanse? Tym razem przychodzę do Was z recenzją bestsellera, który z pewnością przypadnie do gustu wszystkim miłośniczkom płomiennych opowieści. "Znów to zrobiliśmy" to najnowsza książka Laurelin Paige, amerykańskiej pisarki znanych powieści erotycznych.

Blask fleszy i czerwone dywany

Jenny, gwiazda modellingu marzy o karierze aktorskiej. Pewnego dnia jej agentka oświadcza, że ma ona szansę zagrania głównej roli w komedii romantycznej popularnej reżyserki. Wszystko brzmi pięknie? Niezupełnie, ponieważ filmowym partnerem Jenny ma być Tanner, czyli pierwsza miłość, która złamała kobiecie serce. Mimo wszystko Jenny ryzykuje przyjmując rolę. W końcu dla niej to wielka szansa. Kobieta postanawia, że relacje między ekranową parą będą czysto zawodowe, lecz jej partner niekoniecznie na to przystaje i tak między obojgiem rodzi się płomienne uczucie, które wcale nie jest związane jedynie z ich pracą. Czy ten związek ma przyszłość? Tego już Wam nie zdradzę...

Gorące sceny z wyczuciem

Przyznam Wam szczerze, że nie jestem fanką erotyków, ani romansów z pikantnymi scenami. Jeśli sięgam po romans, to wolę "coś", co ma wciągającą fabułę, aniżeli namiętne sceny łóżkowe. W "Znów to zrobiliśmy" wszystkie gorące sceny zostały doskonale wplecione z treść powieści. Nie zabrakło też zwrotów akcji, który sprawiają, że naprawdę ciężko oderwać się od lektury.

Książka na wieczór

Autorka posiada lekki, przyjemny w czytaniu styl. Taka też jest i ta książka. Doskonała do poczytania wieczorem, czy podczas podróży. Na pewno nas nie zanudzi, a niekiedy wywoła uśmiech oraz sprawi, że miło spędzimy czas. Dzięki Księgarni Tania Książka, to było moje pierwsze spotkanie z twórczością Laurelin Paige i myślę, że bardzo udane oraz z pewnością nie ostatnie. Jak Wam się podoba taka literatura kobieca?