"Otwórz się na miłość" to opowieść nie tylko o wielkiej miłości, ale również o zmianie sposobu bycia i postrzegania własnej osoby.
Ania, czyli główna bohaterka początkowo nie skradła mojej sympatii, lecz z każdą przeczytaną stroną coraz bardziej ją lubiłam.
Kobieta była wychowana przez nadopiekuńczą matkę, dzięki czemu nie znała wielu problemów.
Teraz ma skończone 30 lat, własne mieszkanie oraz pracę, którą może wykonywać zdalnie.
Czego można chcieć więcej?
Zawsze uważałam, że do szczęścia potrzebni są również przyjaciele, czego brak Annie.
To znaczy ma jedną przyjaciółkę, sąsiadkę, ale ogólnie jest samotna i stroni od znajomości.
Ewidentnie są to konsekwencje matczynej miłości będącej pewnego rodzaju toksycznym uczuciem.
Chowanie dziecka pod klosz nie jest idealnym rozwiązaniem!
Pewnego dnia Anna chciała kupić prezent dla Uli i właśnie wtedy w galerii handlowej poznała Aleksandra, który odmienił jej życie.
Uważam, że książka jest idealną lekturą na zimowe wieczory, kiedy po cały dniu chcemy odpocząć i zapomnieć o problemach życia codziennego.
Czysta się ją bardzo przyjemnie!
Przyznam, że fabuła wciągnęła mnie dość szybko, a opisy Zakopanego sprawiły, że mogłam wyobrazić swoją wędrówkę po tym wspaniałym miejscu.
Lekturę polecam do ciepłej herbatki lub kubka kakao!
Książkę możecie nabyć w księgarni Tania Książka.
Dane o książce:
Autor: Natalia Sońska
Liczba stron: 350
Oprawa: miękka
Oprawa: miękka
Rok wydania: 2020
Wydawnictwo: Czwarta Strona Lubicie takie książki dla kobiet?
Książka musi być piękna, chętnie przeczytam 🙂 Moje otwarcie na miłość poszło w inną stronę, bo mam 4 koty 😂 Pójdę po prezent dla sąsiadki 🤣🤣🤣
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNa pewno w wolnej chwili przeczytam, gdyż bardzo lubię prozę tej autorki.
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńJakoś mnie ta książka nie przekonuje do siebie . Mimo to świetna recenzja
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńLubię takie przyjemne książki o miłości:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię czytać takie romansidła ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak najbardziej lubie i z chęcią bym przeczytała :D Troszkę się utożsamiam z główną bohaterką myślę...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzydałoby mi się coś lekkiego do poczytania na długie zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńPolecam.
UsuńNie znam jeszcze książek tej autorki :)
OdpowiedzUsuńMoże się skusisz na tą?
Usuń