Kosmetyki kolagenowe Souvre. Moja subiektywna opina!

 

Jeśli śledzicie mnie na facebooku lub instagramie, czy nawet mój profil prywatny to wiecie, że przez pewien czas testowałam produkty firmy Souvre. 

Pewnie niektórzy z Was kojarzą firmę, ale tak naprawdę jest ona jeszcze raczej mało popularna...

Ja sama poznałam ją dzięki moim znajomym i jakoś bez entuzjazmu podchodziłam do kosmetyków oraz innych produktów oferowanych przez Souvre.

Poza tym będę z Wami szczera... Ogólnie jestem sceptycznie nastawiona do firm, które działają "katalogowo".

Ale dobrze, popróbowałam sobie troszkę produktów i postanowiłam, że podzielę się z Wami moimi odczuciami na ich temat.

 Może akurat moja opinia komuś pomoże!

Mleczko witalizujące

 

Delikatna emulsja do demakijażu przeznaczona dla cer wymagających.

Jest odpowiednia dla cery wrażliwej, czyli taką jaką ja mam.

Mleczko dzięki swoim aktywnym i łagodnym składnikom idealnie usuwa resztki makijażu oraz wszelkie zanieczyszczenia.

 

 

Skład:

 

 Aqua, Isohexadecane, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Borago Officinalis Seed Oil, Isostearyl Neopentanoate, Methyl Gluceth-10, PEG-60 Almond Glycerides, Ceteareth-15, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Propylene Glycol, Glyceryl Stearate, Imperata Cylindrica (Root Extract), Ceteareth-25, Tocopheryl Acetate, Collagen, Elastin, D-panthenol, Aloes (Aloe Barbadensis) Extract, Allantoin, Palmitoyl Oligopeptide, Palmitoyl Tetrapeptide-7, Caprylyl Glycol, Lactic Acid, PEG-8, Sodium Polyacrylate, Triethanolamine, Polysorbate 20, Butylene Glycol, Carbomer, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Potassium Sorbate.

 

Składniki aktywne:

 

 D-PANTENOL: aktywny biologicznie prekursor witaminy B5 (kwasu pantotenowego), który jest obecny we wszystkich żywych tkankach. Posiada wyjątkową zdolność wiązania wilgoci w skórze. Łagodzi podrażnienia i stany alergiczne. Przeciwdziała powstawaniu zmarszczek poprzez odżywianie i witalizację cery. Sprzyja zachowaniu młodzieńczego wyglądu.

 

KOLAGEN: jest białkiem, które stanowi ok. 30% całkowitej masy białka ludzkiego i aż 70% białka skóry. Kolagen wraz z elastyną tworzą w skórze właściwej elastyczną siateczkę, która nadaje skórze sprężystość i jędrność, a także stanowi podporędla fibroblastów. Ponadto kolagen posiada nadzwyczajną zdolność wiązania wody przez co wpływa na prawidłowe nawilżenie skóry. Kolagen pobudza procesy odnowy, głęboko regeneruje, nawilża i ujędrnia skórę.

 

OLEJ Z OGÓRECZNIKA: jest niezwykle cennym surowcem wykorzystywanym tylko w najlepszych kosmetykach. Olej ten jest wskazany szczególnie dla skóry przesuszonej, popękanej i łuszczącej się. Zawiera duże ilości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) w tym do 25% kwasu gamma-linolenowego (GLA) będący esencjonalnym składnikiem ludzkiego naskórka. Kwas ten jest niezbędny do utrzymania prawidłowych funkcji skóry. Olej z ogórecznika wyraźnie łagodzi wszelkie podrażnienia oraz wspomaga regenerację skóry przeciwdziałając jej przedwczesnemu starzeniu. Dzięki unikalnemu składowi reguluje wilgotność skóry, zmiękcza naskórek, zmniejsza napięcie tkanek i towarzyszący mu świąd.

 

Moja opinia:

 

Tak naprawdę odkąd jest nakaz noszenia maseczek to makijaż robię 2-3 razy w tygodniu i zaczęłam miewać różne incydenty z cerą.

Moje dotychczasowe kosmetyki już mi nie wystarczały, ale dzięki wieloetapowej pielęgnacji twarzy dobrymi oraz odpowiednio dobranymi kosmetykami problem ten zniknął.

I tak naprawdę nie lubię eksperymentować ze swoją skórą twarzy nowymi produktami, gdzie nawet ciężko znaleźć mi wiarygodne opinie w internecie.

Zaryzykowałam i jestem zadowolona z mleczka Souvre.

Mimo, że nie stosowałam go regularnie, a tylko kiedy miałam makijaż to zauważyłam, że moja cera fajnie się nawilżała i miała taki bardziej naturalny koloryt.

Mleczko posiada odpowiednią konsystencję i dobrze sobie radzi nawet z tuszem wodoodpornym.

 

Żadnych nieprzyjemnych niespodzianek typu zaczerwienienia, pryszczyki nie zauważyłam.

Raz mi się zdarzyło, że przez X płyn do prania, w którym uprałam pościel dostałam jakiejś alergii i na policzkach zaczęła pojawiać się jakby piekąca pokrzywka.

Mleczko pomogło wszystko złagodzić i na drugi dzień mogłam zapomnieć o tym incydencie.

Kolagenowy błyszczyk do ust

Błyszczyk bogaty w składniki odżywcze, które pielęgnują i chronią nawet najdelikatniejszą skórę ust.

Stanowi doskonałą ochronę przez promieniowaniem słonecznym, wiatrem i mrozem.

Skład:

 

Hydrogenated Polydecene, Ethylene/Propylene Copolymer, Squalane, Butyrospermum Parkii(Shea Butter), C10-30 Cholesterol/Lanosterol Esters, Cera Alba (Beeswax), Stearyl/PPG-3 Myristyl Ether Dimer Dilinoleate, Sorbitol, Hydrogenated Polyisobutene, Aqua, Cyclomethicone, Dimethicone, Petrolatum, Tocopheryl Acetate, Glycine Soja (Soybean) Seed Extract, Collagen, Ceramide 2, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, D-Panthenol, Elastin, Phenoxyethanol, Tropolone, Aroma, BHT. 

 

Składniki aktywne:

 

 SKWALAN: to nasycona forma skwalenu, który jest naturalnym składnikiem ochronnego płaszcza lipidowego skóry. Związek ten wchodzi także w skład spoiwa międzykomórkowego naskórka. Po 25 roku życia ilość naturalnego skwalenu w skórze systematycznie obniża się w związku z czym znacznie pogarsza się wygląd skóry. Dzięki kompleksowemu działaniu związek przywraca delikatnej skórze ust miękkość, elastyczność oraz blask. Skwalan jest także antyoksydantem. Chroni struktury lipidowe skóry przed utlenianiem i działaniem wolnych rodników dzięki czemu działa także przeciwzmarszczkowo. 

 

WITAMINA E: jest unikatowym składnikiem, który wielokierunkowo chroni szczególnie delikatną skórę ust. Przede wszystkim wspomaga utrzymanie odpowiedniego nawilżenia ust i jednocześnie chroni je przed wysuszeniem oraz przyspiesza ich.

 

Moja opinia:

 

Błyszczyk to produkt, którego nie używam wcale.

Pomadki również są rzadkością, choć zdarzy mi się pomalować usta od święta lub... do zdjęcia.

Na potrzeby recenzji testowałam błyszczyk dzień w dzień.

Od razu zwróciłam uwagę na fajny zapach, idealną konsystencję i to, że nie czułam go na ustach.

Nie lubię tłustego filtru i posmaku całego składu produktu.

Tutaj tego nie było!

Usta ładnie się prezentowały, ale tak naprawdę zawsze mam miękkie i gładkie.

Jednak jak wiecie ostatnio pochorowałam się, a o nocach wolałabym zapomnieć.

Przez zatkany nos jak udało mi się zasnąć to po prostu spałam z otwartą buzią.

Rano czułam ogromną suchość w buzi i usta robiły mi się najzwyczajniej spierzchnięte, z czym nigdy nie miałam problemu.

W tej sytuacji pomógł mi błyszczyk Souvre i dopiero po takiej akcji mogę napisać o jego działaniu.

Moje usta nie tylko wyglądały kusząco skoro świt, ale były nawilżone i szybko się zregenerowały.

To bardzo fajny produkt dla osób, które mają problemy z wysychającymi ustami.

Jeżeli wśród was jest osoba która chciałaby spróbować produktów kolagenowych, które posiada w swojej ofercie tylko firma Souvre to zapraszam do założenia darmowego konta.

 Każda nowa osoba po zarejestrowaniu się dostaje -50%  na start (przez pierwsze 10 dni).

 Kluczowe jest to, aby podczas rejestracji wybrać opcje polecający, ponieważ wtedy mamy dostęp do tego -50% bonusu.

Po 10 dniach pozostanie nam stały rabat w wysokości 30%, którym będziemy dysponować do końca. 

 Zakupów dokonuje się kiedy chce, nie ma żadnych zobowiązań i wymagań.

To nie jest drugie Av... lub Ori...

Po prostu rejestrujecie się, aby dokonywać zakupów na własne potrzeby lub dla znajomych. 

Jak chcecie więcej informacji na ten temat to napiszcie do mnie, a wtedy podam kontakt do osoby, która poda Wam więcej szczegółów.

Tu jest link do rejestracji - klik.

 

A jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o kolagenie to zapraszam tu: https://kolagensouvre.pl/.