Dzieci nie lubią się nudzić!
A uwierzcie, że zajęcia i zabawy dla nich nie muszą być skomplikowane, aby sprawiały radość i efektywnie wypełniały czas dziecka.
Moja córka od września chodzi do przedszkola i pod koniec maja będzie już pełnoprawnym 4 latkiem.
Natalka lubi kreatywne zajęcia oraz pomoc przy codziennych obowiązkach.
Mój grafik dnia jest praktycznie przepełniony i nie zawsze mogę sobie pozwolić na wspólne, wielogodzinne zabawy, choć zawsze staram się spędzać czas z Natalią i poświęcić jej każdą wolną chwilę.
Często angażuję córkę do swoich zajęć oraz proponuję takie, w których może sama sobie poradzić.
To dzięki temu jest bardzo samodzielna i nie muszę jej pomagać nawet w ubieraniu się.
Zapięcie guzików, naciągnięcie rajstop, czy dokładne wyszorowanie ząbków to żaden problem!
Natalia pierwszą część dnia spędza w przedszkolu, a resztę jest ze mną.
Dowiedźcie się co wtedy robimy, jeśli nie spędzamy czasu na świeżym powietrzu!
Nasze sposoby na kreatywne zabawy i zajęcia:
1. Gotowanie i pieczenie.
Moja córka robienie ciasteczek ma już opanowane i może zrobić je praktycznie samodzielnie.
Ja tylko pomagam zagnieść ciasto oraz zajmuję się obsługą piekarnika.
Ale tak naprawdę Natalka od urodzenia spędzała czas ze mną w kuchni.
Pamiętam jak w leżaczku stawiałam ją na podłodze, a sama zajmowałam się obiadem głośno tłumacząc co robię.
Teraz też pokroję ziemniaki, a Natalka wrzuca je do garnka i zawsze mamy wspólną frajdę robiąc coś pożytecznego.
Wspólne gotowanie jest ekscytujące oraz sprawia, że wszystkie potrawy smakują wyjątkowo!
2. Piasek kinetyczny.
Chyba dziecko w każdym wieku lubi zabawy w piasku, a piasek w domu to już nie lada atrakcja.
Polecam wszystkim piasek kinetyczny, który jest dostępny w wielu sklepach.
Można go również przygotować samodzielnie jak już pokazywałam tu - klik.
Piasek kinetyczny przypomina mokry piasek, z którego można formować rozmaite kształty i budować fantastyczne zamki.
Domowy piasek kinetyczny nie brudzi rąk i jest całkowicie bezpieczny dla maluchów.
3. Klocki.
Na rynku dostępnych jest mnóstwo klocków dostosowanych do wieku dziecka.
Moja córka uwielbia budować domy z klocków klasycznych, jak również bawić się klockami typu LEGO.
Ostatnio u starszego kolegi nieźle jej szło składanie robotów z zestawu LEGO MINDSTROMS, kiedy to bardzo zaskoczyła mnie swoimi umiejętnościami.
Obie też lubimy klocki konstrukcyjne, które świetnie pobudzają kreatywność i koncentrację u dziecka.
4. Malowanie paluszkami.
Moja córka od zawsze interesowała się malowaniem paluszkami.
Sprawiało jej to i nadal sprawia ogromną frajdę, a przy okazji doskonale rozwija zdolności sensoryczne.
Zaczynała od robienia kolorowych łapek, a dzisiaj wychodzą jej śliczne kreatywne obrazki.
Takie farbki ławo zmywają się z dziecięcych rączek, a nawet dobrze spierają się z ubrania, jeśli dziecko przypadkowo się ubrudzi.
Oprócz farb do malowania palcami korzystamy również z plakatowych.
5. Plastelina.
Zabawa plasteliną wspiera cierpliwość i koncentrację u dziecka, a oprócz tego to doskonały sposób na ćwiczenie wyobraźni.
Często z córką lepimy różne figurki, zwierzątka i kwiatki.
Sama uwielbiam takie zajęcia, więc przy okazji mam przyjemność oraz trening precyzyjności, który jest przydatny w kuchni przy dekoracji słodkości.
Kiedyś znana była tradycyjna plastelina, a teraz na rynku dostępne są różne jej rodzaje, ciekawe kolory, a nawet bywa zapach.
6. Kolorowanki.
Natalia uwielbia kolorowanki i to jest takie z nielicznych zajęć, kiedy nie jestem jej potrzebna.
Czasami tylko zapyta: "Mamusi, pokolorujesz ze mną?"
To już wtedy nie mam wyjścia i koloruję!
Staranne pokolorowanie obrazka wbrew pozorom nie jest takie proste.
Dziecko w taki sposób ćwiczy swoją cierpliwość oraz nabywa różne umiejętności.
Moja córka z chęcią temperuje kredki i stara się dbać o porządek wśród kolorów.
7. Rysowanie.
Może to wydawać się bardzo proste, standardowe zajęcie, lecz często daję swojej córce różne zadania.
Przed wyjściem do sklepu proszę, aby Natalia narysowała listę zakupów.
Proponuję, aby narysowała swój wymarzony prezent, ozdobiła laurkę lub zrobiła piękny rysunek dla mnie lub dla taty.
Rysowanie rozwija mózg oraz zdolności manualne dziecka.
Jest też bardzo ważną formą komunikacji, ponieważ na obrazku możemy ujrzeć emocje dziecka i wszystko to, czego nie umie napisać oraz wyrazić słowami.
8. Teatrzyk.
Czasami nie mogę uwierzyć w pomysłowość mojej córki i kocham ją obserwować jak bierze misie lub lalki i prowadzi między nimi poważne dialogi.
Dlatego od jakiegoś czasu bawimy się w domowy teatrzyk.
Kukiełki i pacynki wspólnie zrobiłyśmy ze starych rajstop oraz skarpetek.
Natalka wybierała kolory, guziki i kokardki, a ja zajmowałam się sprawami technicznymi.
Często też w taki sposób utrwalamy wierszyki z przedszkola lub uczymy się nowych.
9. Kreatywne zero waste.
Jednorazowe kubeczki, rolki po papierze toaletowym lub wytłaczanki po jajkach są świetnym materiałem do stworzenia nietuzinkowego dzieła.
Wystarczą farby, wycinanki, czasami dokupimy też jakieś kreatywne przedmioty i obie przez długi czas możemy prześcigać się w swoich inwencjach.
Natalia dużo pomysłów przynosi z przedszkola, ja inspiruję się internetem.
10. Origami.
Pamiętam jak w dzieciństwie nauczyłam się robić łódkę z papieru, którą dziś mogę złożyć z zamkniętymi oczami.
Jakiś czas temu pokazałam ją Natalii i wtedy zrobiłyśmy kilka sztuk, które później pływały po wodzie napuszczonej do miski.
Kupiłam papier do origami, książeczkę pełną wzorów o różnych stopniach trudności i od czasu do czasu wspólnie uczymy się tworzyć papierowe cuda.
Taka zabawa to dokonały trening pamięci, precyzji oraz zdolności manualnych.
11. Puzzle.
Mamy ich mnóstwo!
Natalia samodzielnie ułoży puzzle składające się z ponad 100 elementów, ale często prosi mnie, abyśmy zrobiły to wspólnie.
Układanie puzzli to świetny trening dla umysłu, który wpływa na koncentrację, cierpliwość oraz wspaniale rozwija zdolności przestrzenne.
Poza tym ułożenie całego obrazka sprawia wielką satysfakcję, więc dziecko uczy się wytrwałości i dążenia do celu.
12. Śpiew i taniec.
Natalia lubi muzykę, wszelkie piosenki i taniec.
Zajęcia ruchowe to doskonały sposób na odreagowanie wielu emocji, ujścia nagromadzonej energii oraz usprawniają poruszanie się i prawidłowy oddech.
Natomiast śpiewanie nie tylko ćwiczy głos malucha, ale również pamięć.
Nawet dorosły szybciej zapamięta tekst melodyjnej piosenki, aniżeli same słowa.
To tylko niektóre zajęcia, które sprawiają radość mojej córce i przy okazji są bardzo konstruktywnie.
Tak naprawdę ta lista mogłaby być dłuższa, bo obie posiadamy masę pomysłów, lecz po prostu wymieniłam te najczęstsze.
I może nie są one jakieś wymyślne, ale naprawdę takie rzeczy dają sporo przyjemności i przy tym przyczyniają się do pożytecznie spędzonego czasu.
Moja córka ma wiele zabawek, ale tak szczerze to właśnie wybiera taką prostotę.
Wiem, że nie każdemu chce się przygotowywać pacynki, więc możecie sobie kupić gotowe w sklepie.
My często po różne artykuły plastyczne, jakieś wymyśle gadżety czy nietuzinkowe nowości udajemy się do sklepu SMYK.
Zawsze sprawdzam też ciekawe promocje, ponieważ online można upolować bardzo fajne rzeczy w atrakcyjnych cenach.
A Wasze dzieci co lubią robić?
Jak spędzacie wspólny domowy czas?
Bardzo fajne zajęcia, a o piasku kinetycznym dopiero się dowiedziałam :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNa pewno wspólne gotowanie i pieczenie jest rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńBardzo usamodzielniło moją córkę.
UsuńJest tyle pomysłów na zabawy, że aż szkoda patrzyć jak np. u mojej niedoszłej teściowej 3-4 latek cały dzień oglądał bajki. Dobrze, że macie z córką tyle zajęć :)
OdpowiedzUsuńMoja córka woli inne zajęcia od bajek.
Usuń