Proste bułeczki pszenne są bardzo delikatne w smaku, idealnie się kroją i cudownie pachną.
Przyznam Wam szczerze, że jeszcze ciepłe po prostu rozpływają się w ustach!
U nas zazwyczaj większa część bułeczek znika posmarowana samym masłem.
Naprawdę każdy może je przygotować i zawsze wyjdą.
I nie ważne, czy użyjecie mąki tortowej, czy do ciast drożdżowych (typ 550).
Polecam!
Proste bułeczki pszenne - składniki:
(10-12 sztuk)
520g mąki pszennej
25g drożdży świeżych lub 7g suchych
1 łyżka cukru (płaska)
250 ml letniej wody
1 jajko
80g roztopionego masła
1/2 łyżeczki soli
Proste bułeczki pszenne - przygotowanie:
Przygotować zaczyn.
Do niewielkiej miseczki należy wkruszyć świeże drożdże, dodać cukier, łyżkę mąki oraz 100 ml letniej wody.
Całość dokładnie wymieszać i odstawić na 10 minut do wyrośnięcia.
(W przypadku użycia drożdży suchych ten krok pomijamy. Od razu wszystkie składniki zagniatamy na jednolite ciasto.)
Następnie w większej misce umieścić przesianą mąkę, roztopione, ale przestudzone masło, jajko, resztę wody, sól oraz wyrośnięty rozczyn.
Wszystko razem dokładnie wyrobić za pomocą dłoni lub mikserem z końcówką (tzw. hakiem) do ciast drożdżowych.
(Potrwa to do około 10 minut.)
Gładkie oraz elastyczne ciasto przykryć ściereczką i odstawić na mniej więcej 1 godzinę do wyrośnięcia.
(Ciasto powinno podwoić swoją objętość.)
Po tym czasie ciasto podzielić na 10-12 równych części i uformować z nich okrągłe bułeczki.
(Stolnicę/dłonie warto delikatnie oprószyć mąką.)
Wszystkie bułeczki przełożyć na blachę wysłaną papierem do pieczenia i delikatnie je spłaszczyć oraz przykryć szmatką.
Tak przygotowane zostawić na 10-15 minut, aby delikatnie się napuszyły.
(Można je też z wierzchu naciąć, lecz nie jest to konieczne.)
Bułki piec (*) w uprzednio rozgrzanym piekarniku przez około 20 minut w 180-190 stopniach.
(Powinny być rumiane.)
Ostudzić na kratce.
Proste bułeczki pszenne - dodatkowe informacje:
(*) Jeśli chcecie, aby bułeczki miały przyjemnie chrupiącą skórkę to przed pieczeniem na dół piekarnika należy wstawić jakieś naczynie/foremkę z wodą.
Wtedy podczas pieczenia wytworzy się para, która nada skórce odpowiednią chrupkość.
Na zdjęciach widzicie bułeczki z Mąką Szczepanki Extra typ 400.
I widzicie? Wyszły!
W tym przypadku niekoniecznie musi być to typ 550.
Przyznam, że z taką mąką bułki są bardziej delikatne i jak zawsze pyszne!
Przepis z bloga: Po Prostu Pycha.
Jak one pysznie wyglądają.
OdpowiedzUsuńJestem zadowolona z dzieła męża.
UsuńWyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńPiękne bułeczki :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńKiedyś piekłam, ale teraz mi się nie chce. A Twoje bułeczki idealnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDomowe pieczywo jest najlepsze :)
UsuńWyglądają super <3 Chętnie przetestuję ten przepis.
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam.
Usuńdomowe bułeczki są najlepsze!
OdpowiedzUsuńTo prawda.
UsuńPyszne muszą być te bułeczki ;)
OdpowiedzUsuńOj, byyyły!
UsuńJa mam dobra piekarnie koło siebie wiec mi by się nie chciało w to bawić. Mimo to super przepis :)
OdpowiedzUsuńChyba, że nie lubisz zabawy. Bo bułki są pyszne.
UsuńDomowe bułeczki najlepsze a jeszcze na mące prosto z młyna to już w ogóle :-)Brawa dla męża !!!
OdpowiedzUsuńTo prawda i dziękuję w imieniu męża.
UsuńŚliczne bułeczki :) wystarczy posmarować samym masłem i jest pysznie :)
OdpowiedzUsuńZgadza się <3
UsuńBułeczki prezentują się bardzo smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję i również pozdrawiam.
UsuńSuper bułeczki bez chemicznych dodatków ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Domowe pieczywo jest najlepsze.
UsuńNie ma to jak domowe pieczywko. Pozdrawiam Dianko:)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Również pozdrawiam.
Usuń