Już nie raz opisywałam Wam słodycze od Vobro, więc powinniście wiedzieć, że jest to marka, której wizytówką są praliny Frutti di Mare.
Tym razem chciałam zaprezentować kolejne produkty Vobro, a mianowicie pyszne, dwuwarstwowe pralinki oblane wysokiej jakości czekoladą.
W ich wnętrzu skrywają się wszystkim dobrze znane desery.
Praliny od Vobro nie zawierają sztucznych barwników, tłuszczów utwardzanych, ani jakichkolwiek konserwantów.
W 127g opakowaniu znajduje się 9 osobno zapakowanych pralinek z kremowym, dwuwarstwowym nadzieniem o smaku popularnego deseru.
Malinowe wnętrze idealnie komponuje się się z kuszącą czekoladą.
W 127g opakowaniu znajduje się 9 osobno zapakowanych pralinek z kremowym, dwuwarstwowym nadzieniem o smaku włoskiego espresso - z wyrazistą czekoladową nutą.
Pralinki bardzo przypadły mi do gustu, tym bardziej że ostatnio mam manię na desery, które posiadają kawowy posmak.
Miłośnicy słodkości oraz kawy nie mogą przejść obok nich obojętnie!
Przyznam szczerze, że nie mogę zdecydować się na faworyta wśród zaprezentowanych pralinek.
Oba smaki posmakowały nie tylko mi, ale również dla mojej rodziny oraz znajomych.
Oprócz tego praliny wyglądają niezwykle elegancko, więc takie opakowanie z nowoczesną szatą graficzną doskonale nadaje się na prezent
Ja z takiej niespodzianki byłabym bardzo zadowolona.
Polecam!
Bardzo lubię praliny. Pychota.
OdpowiedzUsuń:D
UsuńWyglądają cudownie, na pewno były przepyszne!
OdpowiedzUsuńBardzo. Znasz praliny Vobro?
UsuńMuszę być na pewno smakowite :D Uwielbiam takie słodkości pod każdą postacią :D Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA znasz te smaki?
UsuńOd czasu do czasu lubię zjeść dobrą pralinkę :)
OdpowiedzUsuńJak każdy. Znasz te od Vobro?
UsuńCoffee cream to coś dla mnie ! uwielbiam kawowe słodycze :)
OdpowiedzUsuńPolecam <3
UsuńAle bym sobie takie wziął do kawki :D
OdpowiedzUsuńA który smak Ci bardziej pasuje?
UsuńJakie smakowite,muszę je koniecznie gdzieś dorwać :-)
OdpowiedzUsuńPolecam.
Usuńo Ja wygladaja przepysznie
OdpowiedzUsuńI zapewniam, że takie są :)
UsuńŁojesu, ale bym żarła! Jak odstawiłam cukier, to te pralinki pochłonęłabym razem z opakowaniem! :D
OdpowiedzUsuńSą warte grzechu ;)
UsuńCoś mnie dzisiaj prześladują te praliny, już gdzieś je dziś komentowałam :). Zjadłabym te o smaku panna cotty :).
OdpowiedzUsuń:D
UsuńOjej a miałam trzymać się z daleka od słodyczy. Ale nie umiem chyba. Te malinowe i kawowe the best.
OdpowiedzUsuńOj, kuuuszą <3
UsuńKiedyś bym się na nie rzuciła, a teraz już nie mam takiej potrzeby :) niemniej jednak na prezent idealne :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń