Nie ma to jak domowe pierniczki, które są bardzo aromatyczne, mięciutkie i wypełnione ulubionym nadzieniem.
Miękkie pierniczki nadziewane doskonale sprawdzą się nie tylko podczas świąt, a ich przygotowanie wcale nie jest takie skomplikowane.
Możecie je polukrować lub oblać czekoladą, choć przyznam, że nawet oprószone cukrem pudrem również smakują rewelacyjnie.
Koniecznie sami spróbujcie!
Miękkie pierniczki nadziewane - składniki:
(około 45 sztuk)
500g mąki pszennej/orkiszowej
1 jajko
1/4 szklanki mleka (1 szklanka = 250ml)
2 łyżeczki sody oczyszczonej (płaskie)
200g miodu
100g cukru (*)
100g masła
2 łyżki przyprawy do piernika (płaskie)
1 łyżka kakao
Dodatkowo:
konfitura, marmolada lub inne gęste nadzienie (może być nawet czekolada)
Miękkie pierniczki nadziewane - przygotowanie:
Miód z masłem oraz cukrem delikatnie podgrzać - jedynie do momentu połączenia się składników.
Natomiast sodę rozpuścić w mleku.
Do miski wsypać mąkę i kolejno dodać sodę z mlekiem, miód z masłem i cukrem, przyprawę do piernika, kakao oraz jajko.
Całość dokładnie wyrobić za pomocą dłoni, miskę z ciastem przykryć i następnie wstawić do lodówki na około 12 godzin (można też na kilka dni).
Po tym czasie ciasto rozwałkować na grubość około 4-5 mm i wykrawać z niego kółka.
Na środku połowy okręgów umieścić po 1/2 łyżeczki nadzienia, przykryć je resztą kółek oraz lekko docisnąć.
Następnie z nadzianych ciastek należy wyciąć serduszka.
Ze skrawków ciasta ponownie rozwałkować placek oraz przygotować z niego pierniczki w sposób opisany powyżej (**).
Pierniczki ułożyć na blasze wysłanej papierem dopieczenia i wstawić do rozgrzanego piekarnika.
Piec około 12-13 minut w 180 stopniach.
(Ciasta powinny być wyrośnięte, ale miękkie z wierzchu. Dłużej pieczone mogą stać się twarde.)
Ostudzone pierniki udekorować według uznania i przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Miękkie pierniczki nadziewane - dodatkowe informacje:
(*) Cukier można pominąć.
Całkowicie polukrowane lub oblane czekoladą pierniczki będą wystarczająco słodkie bez dodatku cukru.
(**) Taki sposób przygotowania pierników sprawia, że ciastka wyglądają kształtnie oraz mają dokładnie sklejone boki, dzięki czemu nadzienie podczas pieczenia nie wypłynie.
W przepisie użyłam nadzienia termostabilnego o smaku pomarańczowym Lauretta.
Nadzienie jest bardzo smaczne i nie rozpływa się pod wpływem wysokiej temperatury.
Inspiracja z bloga: Niebo na talerzu.
Ależ te pierniczki wyglądają smakowicie.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPiękne pierniczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńŚliczne pierniczki, prawdziwa pychotka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńMnie zawsze pierniki przypominały coś twardego, więc na pewno ciekawe odstępstwo, tym bardziej, że nadziewane :) Jak dla mnie pycha!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!
Koniecznie wypróbuj przepis :D Również życzę Wesołych Świąt <3
UsuńPierniki które nie są suche? Ja to kupuję!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Polecam.
UsuńNadziewanych nigdy nie robiłam, będę musiała spróbować z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńPolecam :D
UsuńMuszę w przyszłym roku takie z nadzieniem zrobić, bo bardzo apetycznie się prezentują :-)
OdpowiedzUsuńPolecam i na co dzień ;)
Usuńtakich jeszcze nie robiłam. Wydają się bardzo pracochłonne ;)
OdpowiedzUsuńN coś Ty. Proste i szybkie. Mi pomaga córka <3
UsuńCudownie udekorowane
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń