Piana do kąpieli do skóry problematycznej i szampon nawilżająco-regenerujący Babuszki Agafii - recenzja

Lubię dbać o swój wygląd, więc cenię sobie dobre kosmetyki.

Uważam, że ich wartość w wielu przypadkach nie jest adekwatna co do jakości, czy też do skutecznego działania, a na rynku jest z czego wybierać.

Choć często zmieniałam i zmieniam kosmetyki to ostatnio bardzo polubiłam pewną markę, która spełniła szereg moich wymagań.

Z pewnością kosmetyki tej firmy pozostaną ze mną na dłuuugo.

Jednakże jakiś czas temu dzięki uprzejmości sklepowi medicot.pl miałam okazję przetestować produkty receptury Babuszki Agafii.

Już wcześniej miałam styczność z podobnymi kosmetykami i nawet dodam, że siedziba dystrybutora znajduje się niedaleko mojego miejsca zamieszkania, więc nawet w osiedlowych sklepach z kosmetykami widuję je bardzo często.

Co prawda nie wywarły na mnie wielkiego efektu wow, ale postanowiłam dać im jeszcze jedną szansą.

1. Piana do kąpieli na bazie korzenia z mydlnicy lekarskiej - zioła tajgi.

  Z opisu producenta:

To ziołowy płyn do kąpieli z mydlnicą lekarską - leśny tajga, który jet przeznaczony do pielęgnacji skóry problematycznej.

 Kosmetyk ma za zadanie skutecznie pielęgnować skórę podrażnioną, atopową, łuszczycową.

Dobrze ją zmiękcza oraz odżywia.

Składniki aktywne:

Oman wielki - ma działanie tonizujące, nawilżające, ściągające, antyoksydacyjne. 

Stosowany jest do skóry skłonnej do łojotoku. 

Poprawia wygląd cery, regeneruje nadmiernie nasłoneczniony naskórek oraz przywraca jej równowagę wodno-lipidową.

Rumianek - stosowany na skórę i błony śluzowe. 

Łagodzi podrażnienia, suchość skóry.  

Prawoślaz lekarski - łagodzi podrażnienia po oparzeniach słonecznych i po solarium.

Nawilża skórę oraz błony śluzowe, zmiękcza naskórek i zmniejsza nadmierne wydzielanie łoju.

Miodunka plamista - posiada działanie odżywcze. 

Mydlnica lekarska - zawiera pieniące się i łatwo rozpuszczalne w wodzie saponiny. 

Okłady i przemywania z naparów z korzenia mydlnicy lekarskiej są pomocne przy łojotokowym zapaleniu skóry głowy, łupieżu oraz wypadaniu włosów.

Składniki (INCI):

Aqua, Sodium Laureth Sulfate (SLES),  Cocamide DEA, Sodium Chloride, Parfum, Citric Acid, Inula Helenium Extract (oman wielki), Chamomilla Recutita Flower Water (hydrolat rumianku), Althea Officinalis Root Extract (prawoślaz lekarski), Pulmonaria Officinalis Extract (miodunka plamista), Saponaria Officinalis Root Extract (mydlnica lekarska), Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Limonene, Benzyl Salicylate, Linalool, CI 15985, CI 42090

Moja opinia:

 Tak naprawdę to rzadko używam płynów do kąpieli, ponieważ jeszcze trochę potrwa zanim moja każda kąpiel będzie relaksem bez asysty córki.

Kiedyś było inaczej, ponieważ aktualnie bardziej popularne są pieniące się płyny dla dzieci.

Mimo wszystko znalazłam możliwość przetestowania piany Babci Agafii i od razu zwróciłam uwagę na jej świetną pienistość.

Wanna pełna wody i dużooo piany to coś co bardzo lubię!

Powiem Wam, że nie mogę depilować nóg maszynkami jednorazowymi, bo zawsze po ich użyciu posiadam bardziej lub mniej podrażnioną skórę.

Nieważne czy użyję pianki i balsamu łagodzącego - zawsze mam wielki problem.

Miałam styczność z plastrami - jak dla mnie nie są skuteczne, kremami - oj, jak nieprzyjemnie pachną i depilatorem - może trafiłam nie na ten, a maszynki są skuteczne, szybkie...

Dlatego często walczę z efektami ubocznymi po ich użyciu, lecz kąpiel z dodatkiem piany Babci Agafii przyniosła pozytywne efekty dla mojej skóry nóg.

Moje nogi mniej piekły oraz swędziały, a czerwone plamy w ogóle nie były widoczne.

Tutaj to wielki plus.

Co do zapachu to jest on delikatny i dość przyjemny, ale osobiście wolę nuty kwiatowe, owocowe lub różne bardziej słodkie...

2. Szampon do włosów nawilżająco-regenerujący - Malina Moroszka.

 

 Z opisu producenta:

To szampon na bazie soku dzikich jagód, który jest przeznaczony do włosów suchych i normalnych.

Kosmetyk delikatnie oczyszcza włosy intensywnie je nawilżając oraz dostarcza im korzystnych składników odżywczych. 

Ponadto skutecznie chroni włosy przed szkodliwymi czynnikami środowiska zewnętrznego.

Szampon doskonale też nadaje się do pielęgnacji włosów narażonych na zabiegi stylizacyjne z użyciem wysokich temperatur i wysuszających produktów.

Zawiera 100% Naturalny Sok z dzikich jagód maliny moroszki, naturalny olejek leśnej żurawiny  i witaminy.

Składniki aktywne:

Korzeń Mydlany - delikatnie oczyszcza włosy i skórę głowy.
 

Naturalny olejek leśnej żurawiny - odżywia i przywraca strukturę włosów, chroni przed negatywnym wpływem środowiska.

Sok dzikiej arktycznej maliny moroszki - wnika głęboko w strukturę włosów, odżywia i  przywracając ich zdrowia i urody.

Składniki INCI :

Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Polyquaternium-7, Styrene/Acrylates Copolymer, Coco-Glucoside, Glycerin, Vaccinium Vitis-Idea Seed Oil, Saponaria Officinalis Root Extract*, Rubus Chamaemorus Seed Oil, Sodium Ascorbyl Phosphate, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Citric Acid, Parfum, CI 16035, CI 19140
(*) składniki organiczne

Moja opinia:

Posiadam włosy dość długie, odrobinę suche i podatne na zniszczenia, dlatego zawsze używam szamponów, które mi je nawilżą, odżywią oraz zregenerują.

Włosy farbuję co kilka miesięcy i na co dzień nie korzystam z suszarki, ani prostownicy.

Zacznę od tego, że szampon Babci Agafii posiada dość niską ceną oraz jest niezwykle wydajny.

Spodobała mi się jego lekko gęsta konsystencja, jak również poręczne opakowanie.

Kosmetyk okazał się delikatny i nie podrażnił skóry głowy.

Przyznam, że włosy po umyciu szamponem miałam nawilżone i jakby bardziej zdrowsze, ale nie stwierdzę, że zregenerowane.

Były też mięciutkie oraz lepiej się układały.

Moim zdaniem to dobry produkt, jednakże jestem bardziej wymagająca i chciałabym więcej pozytywnych efektów.

Mimo wszystko szczerze mogłabym go polecić.

Dajcie znać czy znacie kosmetyki receptury Babuszki Agafii i czy stosowaliście zaprezentowane produkty?