Parówki w cieście robię już od bardzo dawna w rozmaitych wersjach.
To naprawdę prosta i smaczna propozycja na wykorzystanie i urozmaicenie zwykłych kiełbasek.
W moim domu znikają w ekspresowym tempie, choć staram się ich często nie przyrządzać.
W moim domu znikają w ekspresowym tempie, choć staram się ich często nie przyrządzać.
Zawsze zje się ich więcej niż po prostu takich odgrzanych...
Na imprezach robią furorę mimo, że na stole bywają bardziej wyrafinowane potrawy.
Polecam!
6-7 parówek dobrej jakości
Ciasto:
1 jajko
3/4 szklanki mleka
3/4 szklanki mąki
1 jajko
3/4 szklanki mleka
3/4 szklanki mąki
5 łyżek drobno startego parmezanu (płaskich; lub innego twardego sera żółtego)
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
1/2 łyżeczki chili w proszku
1/2 łyżeczki chili w proszku
1/2 łyżeczki czosnku
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Ponadto:
mąka pszenna do obtaczania (*)
olej do głębokiego smażenia
mąka pszenna do obtaczania (*)
olej do głębokiego smażenia
Wszystkie składniki ciasta dokładnie wymieszać i wstawić do lodówki minimum na 1 godzinę (**).
Po tym czasie w głębokiej patelni/garnuszku/rondelku rozgrzać olej.
Parówki przeciąć na pół i dokładnie obtaczać w gęstym cieście, a następnie w mące.
Smażyć do momentu, aż ciasto ładnie się zarumieni.
Parówki osuszyć na ręczniku papierowym i natychmiast podawać.
(Na zimno także są smaczne, z tymże ciasto odrobinę zmięknie.)
(*) Obtaczanie parówek w mące - po zanurzeniu w cieście sprawi, że będzie ono bardziej chrupiące.
Nie jest to obowiązkowa czynność.
(**) Jeśli nie macie czasu to
chłodzenie ciasta można pominąć, choć przyznam, że po odstaniu w lodówce
jest ono bardziej gęste i lepiej przylegające do kiełbasek.
Pysznie :D Ja często robię parówki w cieście kukurydzianym ;)
OdpowiedzUsuńJa również: Corn dogi - http://www.dibloguje.pl/2017/10/corn-dogi-parowki-w-ciescie.html :)
UsuńMoi synowie byliby zachwyceni takim daniem!
OdpowiedzUsuńPolecam!
Usuń