Przyznajcie sami, że prezentowane ciasteczka wyglądają nietuzinkowo!
Co prawda ich wykonanie wymaga odrobinę czasu oraz cierpliwości (sama nie wiem skąd u siebie jeszcze znalazłam te obie rzeczy, choć mogłam bardziej się starać), ale efekt końcowy sprawia, że można być z siebie dumnym.
Poza tym, że cieszą oko to są naprawdę przepyszne!
(Aj, szkoda je jeść, ale ten zapach i smak kuuuusi!)
To takie proste ciastka maślane, które są delikatne i wprost rozpływają się w ustach.
Na pewno nie raz zobaczycie na moim blogu inną wersję tych pyszności.
Kto spróbuje pobawić się z pysznymi torebeczkami herbaty?
(około 20 sztuk)
200g mąki pszennej
100 masła
75g cukru pudru
1 żółtko
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatkowo:
100g czekolady
1 łyżka mleka/masła/śmietanki
Mąkę, masło, cukier, żółtko oraz proszek do pieczenia szybko zagnieść na jednolitą masę.
Gotowe ciasto owinąć folią i schłodzić w lodówce przez minimum 30 minut.
Po tym czasie rozwałkować je na grubość około 3-4 mm i ostrym nożem pokroić na równe prostokąciki wielkością przypominające torebkę herbaty.
(Można wspomóc się szablonem.)
Z każdego prostokąta ostrożnie odciąć rogi i wszystkie - z minimum 1 cm odstępami umieścić na blasze wysłanej papierem do pieczenia.
Całość schłodzić w lodówce około 20 minut.
Następnie w każdym ciasteczku - na górze zrobić dziurkę, przez którą później powinna przejść nitka lub ozdobny sznureczek.
(Ja w tym celu użyłam patyczka do szaszłyka.)
Ciastka piec w rozgrzanym piekarniku przez około 10 minut w temperaturze 180 stopni.
W międzyczasie można przygotować równe sznurki i zawieszki.
(Swoje zawieszki wycięłam z kartonowego pudełka i zrobiłam w nich otworki również za pomocą patyczka do szaszłyka.)
Po całkowitym ostygnięciu ciastek przez dziurki delikatnie przewlec nitki/sznureczki z zawieszkami i je związać.
Czekoladę z dodatkiem łyżki mleka/masła/śmietanki roztopić w kąpieli wodnej.
Wszystkie ciasteczka powoli maczać w roztopionej czekoladzie i wieszać za sznureczek do momentu zastygnięcia polewy.
(Ja nad zlewem umieściłam kijek, który oparłam o kubki. Dodatkowo swoje torebki herbaty ozdobiłam chrupiącymi kuleczkami.)
Fajny kształt ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOoooo, jakie one cudowne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPomysł świetny
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń