Gruzińska sałatka z buraków z orzechami włoskimi i suszonymi śliwkami

Pierwszy raz jadłam podobną sałatkę bardzo dawno u znajomych.

Przyznam, że sałatki gruzińskie bardziej kojarzą mi się z pomidorem i ogórkiem...

Bardzo zaciekawiło mnie połączenie buraków, orzechów włoskich i śliwek suszonych, które dopiero po spróbowaniu okazało się przepyszne.

Naprawdę trzeba samemu posmakować, żeby przekonać się jak smaczna i wyjątkowa jest ta sałatka.

W moim domu często sprawdza się jako przekąska lub też dodatek do tradycyjnego obiadu.

Polecam!

600g buraków (*)

50g orzechów włoskich

50g suszonych śliwek

1 ząbek czosnku (duży)

Dodatkowo:

4-5 łyżek majonezu (płaskich)

4-5 łyżek jogurtu naturalnego

sok z cytryny/ocet winny

sól, pieprz

Buraki należy upiec - klik lub ugotować, a następnie po ostudzeniu obrać i pokroić w kostkę, albo zetrzeć na tarce o grubych oczkach.

(Ja tym razem użyłam buraczków z puszki.)

Śliwki pokroić w paseczki, a orzechy drobno posiekać.

Majonez wymieszać z jogurtem oraz czosnkiem uprzednio przeciśniętym przez praskę.

Wszystkie składniki dokładnie połączyć.

Gotową sałatkę doprawić do smaku solą, pieprzem oraz sokiem z cytryny/octem winnym i przed podaniem schłodzić w lodówce.

(*) Zazwyczaj buraki piekę - klik, ale tym razem postanowiłam skorzystać z nowości Bonduelle i użyłam buraczków ugotowanych na parze z puszki.

(Zgodnie z przepisem należy użyć 2 puszek.)

 Jeśli również zdecydujecie się na taką podmianę to pomińcie sok z cytryny/ocet.

Buraczki Bonduelle bardzo posmakowały mojej córce, że miałam obawy, iż zabraknie mi składników do sałatki.