środa, listopada 21, 2018

Porysuj mnie, czyli interaktywna książeczka Herve'a Tulleta - recenzja


 Jakiś czas temu już Wam prezentowałam książeczki Herve'a Tulleta - klik.

Tym razem chciałabym przedstawić interaktywną pozycję zasilaną dziecięcą wyobraźnią.
"Porysuj mnie" jest pełna różnorodnych zadań i zawiera mnóstwo wzorów, kropek oraz kółek.
 Można w niej rysować, kolorować i bazgrać, czyli wszystko to, co uwielbiają maluchy!


Moja córka ma już 1,5 roku i od dawna uwielbia wszelkie kredki, ołówki oraz długopisy, które pozostawiają jakiś ślad - nawet na ścianach...
Co prawda jeszcze rysuje bezwiednie i opisywana książeczka jest odrobinę dla starszych dzieci, ale Natalia już zaciekawiła się jej zawartością.
Na razie książka trafiła na półkę, lecz jestem pewna, że już wkrótce nie będzie miała żadnej niewypełnionej strony.


Książka wygląda naprawdę niepozornie, jednakże jej zawartość to istny pochłaniacz dziecięcego czasu.
Tylko podkreślę, że ten czas będzie spędzony wartościowo i pomoże naszym pociechom rozwinąć swoją kreatywność oraz poćwiczyć umiejętność logicznego myślenia i zdolności manualne.



W książeczce dominują trzy barwy: czerwona, żółta i niebieska oraz prosta, spokojna grafika.
Mimo wszystko całość potrafi przyciągnąć uwagę i zachęcić dziecko do przyjemnej zabawy.


Polecam!


Dane o książce:

Autor: Herve Tullet
Liczba stron: 140
Format: 22 x 22 cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2018
Wydawnictwo: Babaryba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!

Copyright © 2014 Di bloguje , Blogger