To ciasto jest bardzo uwielbiane przez moją rodzinę oraz znajomych!
Smakuje naprawdę rewelacyjnie i z pewnością przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom batoników o tej samej nazwie.
Czekoladowy spód idealnie komponuje się z pysznym, gęstym kremem oraz miękką, kuszącą polewą.
A jeśli chodzi o kaszę - to wcale jej nie czuć i za każdym razem słyszę pytanie, z czego zrobiłam krem...?
(Zerknijcie też na mój tort z podobnym kremem - klik.)
Polecam wszystkim fanom kokosowych smaków, ale i nie tylko!
(Forma o wymiarach 19,5 x 19,5 cm lub tortownica o średnicy 20-21 cm)
Ciasto czekoladowe:
100g masła
90g cukru
1 jajko (duże)
100g mąki pszennej
20g kakao
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
75 ml kwaśnej śmietany 12%/zsiadłego mleka/kefiru
Krem kokosowy:
100g masła
90g cukru
1 jajko (duże)
100g mąki pszennej
20g kakao
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
75 ml kwaśnej śmietany 12%/zsiadłego mleka/kefiru
Krem kokosowy:
300 ml mleka (u mnie kokosowe, ale może być zwykłe zwierzęce)
50g kaszy manny (użyłam orkiszowej)
80g wiórków kokosowych
100g masła
100g cukru pudru
50g kaszy manny (użyłam orkiszowej)
80g wiórków kokosowych
100g masła
100g cukru pudru
Polewa czekoladowa:
50g mlecznej czekolady
50g gorzkiej czekolady
50g mlecznej czekolady
50g gorzkiej czekolady
50g masła lub 50 ml mleka/słodkiej śmietanki
Przygotować ciasto czekoladowe.
Mąkę przesiać z kakao, proszkiem do pieczenia i sodą - odstawić.
Masło z cukrem utrzeć na jasną oraz puszystą masę maślaną.
Do masy wpić jajko, wymieszać i stopniowo dodawać suche składniki na zmianę ze śmietaną.
Całość delikatnie połączyć za pomocą szpatułki.
(Powstałe ciasto będzie dość gęste, ale takie powinno być.)
Ciasto przełożyć do formy wysłanej papierem do pieczenia, wyrównać i wstawić do rozgrzanego piekarnika.
Piec około 30 minut (do tzw. "suchego patyczka") w temperaturze 180 stopni, a następnie wyjąć z piecyka i pozostawić do ostudzenia.
Przygotować krem.
Mleko przelać do rondelka, dodać kaszę manną oraz wiórki.
Całość mieszając należy gotować do zgęstnienia masy.
Kokosową kaszę przełożyć do miseczki, przykryć folią spożywczą i odstawić do całkowitego ostygnięcia w temperaturze pokojowej.
Po tym czasie masło z cukrem pudrem utrzeć do puszystości i małymi porcjami połączyć z zimną kaszą.
Po tym czasie masło z cukrem pudrem utrzeć do puszystości i małymi porcjami połączyć z zimną kaszą.
Powstały krem równomiernie ułożyć na wystudzonym cieście czekoladowym i schłodzić w lodówce.
Przygotować polewę czekoladową.
W małym garnuszku umieścić masło/mleko/śmietankę oraz posiekane czekolady.
Wszystko razem powoli roztopić i wymieszać do powstania gładkiej polewy czekoladowej.
Lekko ostudzoną polewą polać schłodzone ciasto.
Całość ponownie wstawić do lodówki.
Ciasto najlepiej smakuje, jeśli przed podaniem postoi kilkanaście minut w temperaturze pokojowej.
Inspiracja z blogu: Moje Wypieki.
Pyszne ciasto :) Uwielbiam kokosowe smaki :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńTakiego nie jadłam ale ogólnie nie przepadam za tym ciastem ;)
OdpowiedzUsuńJest pyszne! Nie lubisz kokosowych smaków?
UsuńKocham wszelakie "kaszowce"! Muszę pomysł wypróbować :) Pozdrowienia i uściski, bo wracam do Ciebie po długiej nieobecności (szaro-bura rzeczywistość wlazła w paradę...) :*
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam Cię Joasiu. Właśnie zauważyłam Twoją nieobecność :* Tęskniłam :)
UsuńBuziaki Kochana :*:*:*
Usuń:*
Usuńale pychotka :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńWygląda super , a jaki rozmiar blaszki ?
OdpowiedzUsuńDziękuję. Rozmiar podałam nad składnikami. Kwadratowa 19,5 x 19,5 cm lub tortownica o średnicy 20-21 cm.
UsuńDziękuję , właśnie widzę że nie doczytałam. Moje właśnie chłodzi się w lodówce .Już nie mogę doczekać się jutra .
OdpowiedzUsuńBędzie pyszne. Pochwal się efektem i nie zapomnij podesłać zdjęcia.
UsuńDzień dobry ....wygląda pysznie 🙃..czy kokos można zastąpić czymś innym ??pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMożna pominąć, użyć orzechów... Tylko to już nie będzie to samo ciasto.
OdpowiedzUsuń