Uwielbiam te ciasteczka i mogę przyznać, że znajdują się na mojej - dość pokaźnej liście ulubionych oraz autorskich przepisów.
Są delikatne, kruche i posiadają pysznie kakaowo-orzechowy posmak.
Z pewnością przypadną do gustu nie tylko dzieciom, ale również dorosłym.
W moim domu znikają w zaprezentowanej wersji, ale możecie je wzbogacić odrobiną polewy czekoladowej.
Polecam!
(około 10 większych sztuk)
1/2 szklanki kaszy manny (u mnie orkiszowa; 1 szklanka = 250 ml)
1/4 szklanki mąki żytniej (u mnie typ 720, można użyć mąki pszennej)
1/4 szklanki mąki orzechowej (lub drobno zielonych orzeszków ziemnych)
1 jajko
4 łyżki roztopionego masła
1 łyżka masła/pasty orzechowej
5 łyżek cukru pudru (płaskich)
1 łyżka kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystkie składniki wymieszać dłonią do uzyskania jednolitej konsystencji.
Powstałe ciasto podzielić na porcje wielkością przypominające spory orzech włoski.
Następnie z każdego kawałka uformować wałeczek, który należy ściśle, ale delikatnie zwinąć w spiralę.
Ciasteczka umieścić na blasze wysłanej papierem do pieczenia i wstawić do rozgrzanego piekarnika.
Piec około 12-15 minut w 180 stopniach.
(Posiadam piekarnik gazowy.)
Takiego ślimaczka zjadłaby nie jedna osoba :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAleż one pysznie wyglądają! Kupię potrzebne składniki i na pewno zrobię!
OdpowiedzUsuńDziękuję i czekam na efekt.
UsuńŚwietny przepis! Ślimaczki wyglądają bardzo smakowicie i apetycznie - na pewno kiedyś sam spróbuję je zrobić :)
OdpowiedzUsuńPolecam i czekam na efekt :*
UsuńSuper wyglądają. Czytając skład śmiem twierdzić, że pewnie są przepyszne!
OdpowiedzUsuńDziękuję i fakt, ciasteczka są pyszne - choć wygląd wg niektórych osób jest kontrowersyjny ;)
UsuńAaaa, pisała pani "głodnemu chleb na myśli"... Ludzie się nudzą, a większość z nich to prostacy.
Usuń:)
Usuń