Lubię wejść do kuchni i przygotować coś bez zamierzonego celu.
Właśnie tak powstał mój cytrynowy całusek.
Upiekłam spód, zrobiłam krem, spojrzałam na biszkopty, a potem pomyślałam, aby może zrobić galaretkę...
Ciasto okazało się istnym hitem, że już nie raz przygotowywałam je na życzenie rodziny oraz znajomych.
Całość jest przepyszna i wprost rozpływa się w ustach!
Polecam!
Właśnie tak powstał mój cytrynowy całusek.
Upiekłam spód, zrobiłam krem, spojrzałam na biszkopty, a potem pomyślałam, aby może zrobić galaretkę...
Ciasto okazało się istnym hitem, że już nie raz przygotowywałam je na życzenie rodziny oraz znajomych.
Całość jest przepyszna i wprost rozpływa się w ustach!
Polecam!
(Forma o wymiarach 22 x 26 cm)
Biszkopt:
3 jajka
100g cukru
60g mąki pszennej
1 łyżka kakao
Poncz do nasączenia:
100 ml wody
1 łyżka cukru pudru
sok z 1/2 cytryny
Krem:
250g serka mascarpone
330 ml śmietanki 30-36%
3 łyżki cukru pudru (płaskie)
sok z 1 cytryny
skórka z 1 cytryny
Ponadto:
około 40 okrągłych biszkoptów
około 20 łyżeczek dżemu/konfitury (płaskich; u mnie czarna porzeczka)
2 galaretki cytrynowe
Galaretki przygotować według opisu z opakowania, ostudzić i wstawić do lodówki, aby lekko stężały.
Upiec biszkopt.
Białka ubić na sztywną pianę.
Piec 30 minut (do tzw. "suchego patyczka") w 180 stopniach.
(Uważać, aby jej "nie przebić".)
Pod koniec ubijania powoli dodać cukier i po chwili - po 1 żółtku.
Na koniec delikatnie oraz stopniowo wmieszać mąkę przesianą z kakao.
Masę przelać do formy z dnem wysłanym papierem do pieczenia i wstawić do rozgrzanego piekarnika.Pod koniec ubijania powoli dodać cukier i po chwili - po 1 żółtku.
Na koniec delikatnie oraz stopniowo wmieszać mąkę przesianą z kakao.
Piec 30 minut (do tzw. "suchego patyczka") w 180 stopniach.
Przygotować krem.
Śmietankę z cukrem ubić na sztywno, a następnie delikatnie połączyć z
serkiem mascarpone - zmiksowanym ze skórką oraz sokiem z
cytryny.
Całość.
Wspaniałe ciasto :) Idealne na przyjęcie i od tak do kawy lub herbaty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńWygląda fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńWygląda obłędnie! Uwielbiam wszystko, co ma cytrynowy posmak, więc myślę, że jeszcze w tym tygodniu coś takiego postaram się wyczarować :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt i pozdrawiam <3
Usuńjak elegancko udekorowane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń