Muffiny z truskawkami, czereśniami i czekoladą

Muffinki smakują naprawdę rewelacyjnie, a do tego są mięciutkie oraz bardzo puszyste.
Czereśnie, truskawki oraz czekolada to naprawdę pyszne trio.
Koniecznie spróbujcie takiego połączenia, a zapewniam, że niejednokrotnie wrócicie do tego prostego przepisu.
Polecam!

(około 9-10 sztuk)

1 szklanka mąki pszennej (1 szklanka = 250 ml)

1/2 szklanki cukru

  1 łyżeczka proszku do pieczenia (płaska)

1 jajko

1/2 szklanki mleka

  5 łyżek oleju

Dodatkowo:

50g czereśni (waga bez pestek)

50g truskawek

50g czekolady (użyłam mlecznej)

Czereśnie (umyte, bez pestek) przekroić na pół, a truskawki pokroić w kostkę.

W pierwszej misce wymieszać mąkę, cukier oraz proszek do pieczenia, a w drugiej - jajko, mleko i olej.

Suche składniki połączyć z mokrymi. 
(Miksować/wymieszać łyżką do połączenia się całości, nie dłużej.) 
Na końcu do ciasta wmieszać uprzednio posiekaną czekoladę oraz czereśnie z truskawkami.
 Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, wypełnić ciastem (do 3/4 wysokości papilotek) i wstawić do rozgrzanego piekarnika.
 Piec około 25 minut (do tzw. "suchego patyczka") w temperaturze 180 stopni.
Ciastka wyjąć z blachy i ostudzić na kratce. 
Udekorować wg uznania.

(Ja muffiny lekko oprószyłam jedynie cukrem pudrem, bo wszelkie polewy, czy lukry sprawią, że całość będzie za słodka.)

Ciastka przechowywać pod przykryciem - w temperaturze pokojowej.