Biała kiełbasa jest doskonała nie tylko w okresie świątecznym, ale idealnie sprawdzi się również w przypadku zwykłego obiadu.
Najlepiej smakuje z gotowanymi ziemniakami lub purée, a nawet ze świeżym pieczywem.
Można ją podawać na wiele sposobów, lecz ja tym razem proponuję Wam jej pyszne połączenie z sosem śmietanowo-chrzanowym.
Po prostu palce lizać!
Koniecznie spróbujcie.
5-6 kawałków białej kiełbasy
3 liście laurowe
2 ziarna ziela angielskiego
1 duża cebula
1 łyżka mąki
4 łyżki śmietany (użyłam 18%)
3 łyżeczki chrzanu ze słoiczka
masło/olej
pieprz
sól
2 ziarna ziela angielskiego
1 duża cebula
1 łyżka mąki
4 łyżki śmietany (użyłam 18%)
3 łyżeczki chrzanu ze słoiczka
masło/olej
pieprz
sól
Kiełbasę ugotować z dodatkiem listków laurowych i ziela angielskiego.
(Parzoną gotować około 10 minut, a surową 20-30 minut.)
Z garnka odlać 1 szklankę wywaru.
Cebulę drobno posiekać i zeszklić na rozgrzanym maśle/oleju.
Dodać mąkę oraz jeśli istnieje taka potrzeba – to również odrobinę tłuszczu.
Całość smażyć (mieszając) przez około 1-2 minuty.
Następnie należy wlać 3/4 szklanki wywaru i całość mieszać do zgęstnienia sosu.
Śmietanę połączyć z chrzanem, resztą odlanego wywaru, a następnie z sosem na patelni.
Gotowy sos doprawić solą z pieprzem i podawać z ciepłą kiełbasą.
Do przygotowania kiełbasy użyłam przypraw Galeo – marki, która proponuje przyprawy i zioła najczęściej wykorzystywane w polskiej kuchni w rozsądnej cenie.
Nie ma lepszego połączenia. Kiełbaska prezentuje się niezwykle apetycznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńOoooo, zrobię jeszcze dziś dla męża!
OdpowiedzUsuńPolecam i poproszę o zdjęcie. Z chęcią umieszczę je na swoim fanpage.
Usuńjaka zmiana, pięknie <3 kiełbasa oczywiście przepyszna!
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńZ czasów kiedy jadłam mięso, lubiłam zapiekaną białą kiełbasę z cebulką i czosnkiem :)
OdpowiedzUsuńTeż smacznie.
UsuńPrzepyszny musi być ten sos i z chęcią przygotuje go, ale bez tej kiełbasy :)
OdpowiedzUsuńFakt, jest baaardzo smaczny. A do czego Twoim zdaniem będzie pysznie się komponował?
UsuńJa taki sos robię do jajek gotowanych na twardo z młodymi ziemnaiaczkami... pycha.:)
OdpowiedzUsuńMy też uwielbiamy tak podane jajka :D
Usuń