Uwielbiam placki wytrawne i najczęściej smażę je z wszelkiego rodzaju warzyw bądź ryżu i kasz.
Zerknijcie na moje plackowe propozycje - klik.
Ostatnio dla swojej córki przyrządzam kaszę jaglaną, więc żeby nie bawić się po kilka łyżeczek (choć czasami i tak bywa) - gotuję jej większą ilość.
Do placków sprawdza się idealnie, choć również i w kotletach jest pyszna - klik.
Takie placuszki paprykowe są świetną propozycją na śniadanie kolacje, na przekąskę... aj zawsze i wszędzie to dobry pomysł!
Idealnie smakują na ciepło - jak jeszcze ser apetycznieee się ciągnieeee, ale lubię je podjadać nawet i zimne.
Polecam!
(około 11 sztuk)
100g kaszy jaglanej
1 cebula
3 łyżki mąki pszennej (płaskie)
5 łyżek mleka
1 jajko
1 łyżka papryki w proszku
1 łyżeczka majeranku
sól, pieprz
Dodatkowo:
3-4 plastry żółtego sera
Ponadto (opcjonalnie):
olej do smażenia
Kaszę jaglaną ugotować według przepisu z opakowania i pozostawić do całkowitego ostudzenia.
Następnie dodać posiekaną cebulę, jajko, mleko, mąkę pszenną, paprykę w proszku oraz majeranek.
Całość dokładnie wymieszać i doprawić do smaku.
Patelnię delikatnie wysmarować olejem i za pomocą łyżki wykładać nieduże porcje ciasta.
(1 łyżka stołowa na 1 placuszek.)
Placki smażyć z obu stron do momentu - aż będą lekko rumiane.
Po przewróceniu na drugą stronę na każdym placuszku ułożyć po kawałku żółtego sera.
(Powinien odrobinę roztopić się.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!