Jak ja uwielbiam dobrą zupę grochową!
Jest pyszna, taka treściwa i idealnie rozgrzewa w chłodne dni.
Co prawda latem też mi zdarza się ją ugotować...
U mnie obowiązkowo musi zawierać sporo majeranku, warzyw, podsmażonego boczku oraz posiadać aromat wędzonki.
Pycha!
mięso wędzone na wywar (użyłam wędzonego udka)
1 szklanka grochu całego lub 1/2-3/4 szklanki połówek
150g wędzonego boczku
4-5 ziemniaków
1 duża marchew
1 pietruszka
kawałek selera
1 cebula
1 szklanka grochu całego lub 1/2-3/4 szklanki połówek
150g wędzonego boczku
4-5 ziemniaków
1 duża marchew
1 pietruszka
kawałek selera
1 cebula
1 ząbek czosnku
Zasmażka (opcjonalnie):
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka masła/oleju
Groch (*) namoczyć w zimnej wodzie.
Groch (*) namoczyć w zimnej wodzie.
Ugotować wywar na mięsie wędzonym (**) - z dodatkiem liści laurowych i ziela angielskiego.
Do garnka wrzucić groch i całość podgotować około 20 minut.
Następnie dodać pokrojone warzywa (ziemniaki, marchew, pietruszkę, selera).
Do garnka wrzucić groch i całość podgotować około 20 minut.
Następnie dodać pokrojone warzywa (ziemniaki, marchew, pietruszkę, selera).
Boczek pokroić w kosteczkę i podsmażyć z cebulą oraz posiekanym czosnkiem, a następnie przełożyć do gotującej się zupy.
Gotować do miękkości wszystkich składników.
Na koniec zupę doprawić majerankiem, solą i pieprzem oraz opcjonalnie można zagęścić zasmażką.
Na patelni rozpuścić masło lub rozgrzać olej i energicznie mieszają dodać mąkę (proporcje 1:1).
Smażyć na złoty kolor i wymieszać z zupą.
(*) Używając połówek grochu należy go przemyć (wypłukując białą wodę) i wrzucić do garnka równocześnie z warzywami.
Gotować do miękkości wszystkich składników.
Na koniec zupę doprawić majerankiem, solą i pieprzem oraz opcjonalnie można zagęścić zasmażką.
Na patelni rozpuścić masło lub rozgrzać olej i energicznie mieszają dodać mąkę (proporcje 1:1).
Smażyć na złoty kolor i wymieszać z zupą.
(*) Używając połówek grochu należy go przemyć (wypłukując białą wodę) i wrzucić do garnka równocześnie z warzywami.
(**) Mięso oddzielam od kości i dodaję do zupy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!