Przepis autorski (mój).
Ciasteczka smakują przepysznie i już podczas mieszania składników... kuuusząco pachną!
Są delikatnie chrupiące na zewnątrz oraz miękkie w środku.
Dodatkowo bardzo sycą i nadają się dla osób na diecie bezglutenowej - wtedy należy pamiętać o dodaniu czekolady bez glutenu.
Koniecznie spróbujcie!
(około 9-10 sztuk)
1/2 szklanki mąki migdałowej (1 szklanka = 250 ml)
1/2 szklanki mąki kokosowej
1 jajko (duże)
5 łyżek oleju kokosowego (roztopionego)
5 łyżek mleka
4 łyżki ksylitolu
1/3 łyżeczki soli
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
Dodatkowo:
90g białej czekolady/czekoladowych groszków (bez glutenu)
W misce dokładnie wymieszać mąkę migdałową, kokosową, ksylitol, sól oraz sodę oczyszczoną.
Dodać jajko, mleko i olej kokosowy.
Całość dokładnie połączyć, a na końcu do masy wmieszać posiekaną czekoladę.
Z ciasta formować kulki o wielkości orzecha włoskiego.
Każdą kuleczkę odrobinę spłaszczyć i z niewielkimi odstępami ułożyć na blasze
wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w rozgrzanym piekarniku przez około 25 minut w 180 stopniach.
Piec w rozgrzanym piekarniku przez około 25 minut w 180 stopniach.
(Powinny być delikatnie zapieczone.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!