Uwielbiam te muffinki, bo są takie puszyste, mięciutkie i cudownie pachną!
Smakują naprawdę rewelacyjnie.
Śmiało możecie zwiększyć proporcje składników i upiec ich kilka blaszek, ponieważ babeczki długo zachowują swoją świeżość.
Zapewniam, że Wasza degustacja na jednym ciastku się nie skończy!
(7-8 sztuk)
150g mąki pszennej
70g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia (płaska)
1 jajko
50 ml oleju
150 ml soku jabłkowego
1 łyżka soku z cytryny
Dodatkowo:
1 łyżka skórki z cytryny (świeżej, grubo posiekanej)
10 listków mięty (dużych)
W pierwszej misce wymieszać mąkę, cukier i proszek do
pieczenia, a w drugiej - jajko, olej, sok z cytryny oraz sok jabłkowy.
Suche składniki połączyć z mokrymi.
(Miksować/wymieszać łyżką do połączenia się całości, nie dłużej.)
Na samym końcu do ciasta wmieszać skórkę cytrynową i drobno posiekane listki mięty.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami (*) i wypełnić ciastem (do 3/4 wysokości papilotek).
Piec (w rozgrzanym piekarniku) około 20-25 minut (do tzw. "suchego patyczka") w temperaturze 180 stopni.
Ciastka wyjąć z blachy i pozostawić do ostudzenia.
(Miksować/wymieszać łyżką do połączenia się całości, nie dłużej.)
Na samym końcu do ciasta wmieszać skórkę cytrynową i drobno posiekane listki mięty.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami (*) i wypełnić ciastem (do 3/4 wysokości papilotek).
Piec (w rozgrzanym piekarniku) około 20-25 minut (do tzw. "suchego patyczka") w temperaturze 180 stopni.
Ciastka wyjąć z blachy i pozostawić do ostudzenia.
(Babeczki można posypać cukrem pudrem, udekorować bitą śmietaną, lukrem lub dowolną polewą.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!