Na pewno wiecie, że klasyczny paprykarz składa się z ryżu, tłustej i wędzonej ryby oraz warzyw.
(Zerknijcie na moją wersję z tuńczykiem - klik.)
A co powiecie na opcję warzywną z kaszą jaglaną?
Sos sojowy podkreśla jego głębie smaku, a całość jest po prostu rewelacyjna.
Paprykarz świetnie smakuje ze świeżym pieczywem i przyznam, że często podjadam go w wersji solo.
Kto z Was skorzysta z przepisu?
Polecam!
1/2 szklanki kaszy jaglanej (suchej)
2 marchewki (średnie)
1 pietruszka (mała)
2 marchewki (średnie)
1 pietruszka (mała)
1 cebula
2 ząbki czosnku
3 łyżki koncentratu pomidorowego
2-3 łyżki sosu sojowego
1 liść laurowy
2 ziarna ziela angielskiego
1/2-3/4 łyżeczki słodkiej papryki
1/3 łyżeczki papryki ostrej
sól, pieprz
1/3 łyżeczki papryki ostrej
sól, pieprz
Dodatkowo:
olej
olej
Kaszę należy ugotować w 1,5 szklanki osolonej wody z odrobiną oleju.
Marchewkę z pietruszką zetrzeć na dużych oczkach tarki, cebulę pokroić w kostkę, a czosnek drobno posiekać.
Warzywa umieścić na patelni z rozgrzanym tłuszczem i smażyć (co jakiś czas mieszając) przez kilkanaście minut - do momentu, aż cebula będzie szklista, a marchewka miękka.
Następnie dodać liść laurowy, ziele angielskie, koncentrat pomidorowy oraz przyprawy i całość poddusić kolejne kilka minut.
Po tym czasie należy wyjąć liścia i ziele angielskie, a resztę wymieszać z kaszą jaglaną.
Masę odrobinę przestudzić i krótko zblendować.
(Pasta powinna mieć wyczuwalne kawałki kaszy oraz warzyw.)
Pastę doprawić do smaku (solą i pieprzem), a następnie odstawić do lodówki na około 1 godzinę.
(Po tym czasie paprykarz będzie gotowy do smarowania.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!