O hummusie już Wam wcześniej wspominałam (klik), więc nie będę się powtarzać i tylko napiszę, że jest to ta sama pasta, tylko wzbogacona o suszone pomidory.
Smakuje naprawdę rewelacyjnie!
Tym razem zniknęła razem z krążkami kukurydzianymi o smaku pomidorów i bazylii.
Polecam!
200g ciecierzycy
50g sezamu (można użyć pasty tahini)
4-5 suszonych pomidorów z oleju (*)
1 łyżka oleju z pomidorów (w przypadku kiedy używamy sezamu) (**)
2-3 łyżki soku z cytryny
1 łyżka oleju z pomidorów (w przypadku kiedy używamy sezamu) (**)
2-3 łyżki soku z cytryny
2 ząbki czosnku (***)
1/3 łyżeczki kuminu (użyłam całego) (****)
sól, pieprz
sól, pieprz
Dodatkowo:
woda (*****)
Ciecierzycę namoczyć w wodzie (z 1 łyżeczką sody) przez minimum 12 godzin.
(Uwaga, bo podwoi swoją objętość.)
Po tym czasie ziarna odcedzić i dokładnie osuszyć.(Uwaga, bo podwoi swoją objętość.)
Gotować (w wodzie z 1/2 łyżeczki sody) do całkowitej miękkości (około 1-2 h).
(Nie solić wody, ponieważ ciecierzyca będzie twarda!)
(Nie solić wody, ponieważ ciecierzyca będzie twarda!)
Ostudzić.
Podprażony sezam zmiksować blenderem (z kminkiem) i dodać odcedzoną ciecierzycę, suszone pomidory, czosnek oraz sok z cytryny.
Całość miksować do uzyskania kremowej konsystencji.
(Jeśli zamiast kremu wychodzi sucha papka - dolać trochę wody i ponownie rozmieszać.)
Doprawić solą i pieprzem.
(Po przełożeniu do miseczek - wierzch opcjonalnie posmarować oliwą.)
Podprażony sezam zmiksować blenderem (z kminkiem) i dodać odcedzoną ciecierzycę, suszone pomidory, czosnek oraz sok z cytryny.
Całość miksować do uzyskania kremowej konsystencji.
(Jeśli zamiast kremu wychodzi sucha papka - dolać trochę wody i ponownie rozmieszać.)
Doprawić solą i pieprzem.
(Po przełożeniu do miseczek - wierzch opcjonalnie posmarować oliwą.)
Gotowy hummus można przechowywać w lodówce przez kilka dni.
(*) Można użyć zwykłych suszonych pomidorów, ale wtedy należy je uprzednio zalać wrzątkiem i odstawić na kilka minut, aby zmiękły.
(**) Hummusu nie należy rozrzedzać olejem. Dolać ją jedynie w przypadku użycia sezamu.
(***) Nie przesadzać z ilością czosnku, ponieważ zdominuje on smak pasty.
(****) Jest to tradycyjny składnik humusu, który pełni też bardzo ważną rolę - ułatwia trawienie.
Ciecierzyca jest ciężkostrawna, a hummus nie powinien powodować żadnych dolegliwości trawiennych.
(*****) Niektórzy do rozrzedzenia pasty - używają wody, w której gotowała się cieciorka. Ja dolewam świeżej, przegotowanej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!