Mrowisko to takie regionalne ciasto, które jest typowe dla kuchni litewskiej i charakterystyczne dla Podlasia.
Po prostu przypomina faworki oblane miodem, posypane makiem i rodzynkami.
W Białymstoku mieszkam od urodzenia i przysmak ten znałam odkąd pamiętam, ale całkiem niedawno postanowiłam sama go przygotować, bo ciasto do najtańszych nie należy, a jest tak pyszne, że każda jego ilość znika bardzo szyyybko!
Nie mogłam odnaleźć oryginalnej receptury i przyznam, że nawet każde kupowane mrowisko smakuje inaczej.
Postanowiłam przygotować własną wersję, która jak dla mnie i mojej rodziny - jest najlepsza!
Koniecznie sami spróbujcie!
Ciasto:
ok 300-350g mąki pszennej (tyle ile wchłoną jajka)
4 jajka
1/4 łyżeczki soli
2 łyżki rumu lub innego alkoholu
Syrop miodowy:
1/4 łyżeczki soli
2 łyżki rumu lub innego alkoholu
Syrop miodowy:
50 ml wody
20g masła/margaryny
1 łyżka cukru
20g masła/margaryny
1 łyżka cukru
120-150g miodu
Dodatkowo:
Dodatkowo:
rodzynki (u mnie również miechunka)
mak
Ponadto:
Ponadto:
olej do smażenia
Przygotować ciasto.
Jajka z solą i rumem ubić na puszystą masę.
Następie nie przerywając mieszania - stopniowo dodać przesianą mąkę.
W chwili, gdy miksowanie będzie już niemożliwe - ciasto wyrobić ręcznie - do momentu, aż przestanie lepić się do dłoni.
(Ciasto powinno być gładkie i sprężyste.)
Gotowe ciasto zawinąć w folię i odłożyć na 30 minut, aby odpoczęło.
Po tym czasie należy je cieniuteńko (1mm) rozwałkować i pokroić w dowolne kształty (np. w małe i duże trójkąty, trapezy, prostokąty).
W głębokiej patelni/garnuszku rozgrzać olej (aby sprawdzić, czy temperatura do smażenia jest odpowiednia - należy wrzucić mały kawałek ciasta).
Kawałki ciasta smażyć do 1 minuty po obu stronach.
(Ciasto smaży się bardzo szybko i praktycznie od razu na jego powierzchni pojawiają się małe pęcherzyki.)
Usmażone kawałki odsączyć na ręczniku kuchennym.
Przygotować syrop miodowy.
Wszystkie składniki syropu podgrzać w niewielkim rondelku (do rozpuszczenia się) i gotować (na małym ogniu) przez 7-10 minut.
Gotowy syrop lekko przestudzić (ale niecałkowicie).
Mrowisko.
Na dużym talerzu ułożyć pierwszą warstwę usmażonego ciasta, polać syropem, posypać makiem i rodzynkami.
Na dużym talerzu ułożyć pierwszą warstwę usmażonego ciasta, polać syropem, posypać makiem i rodzynkami.
(Mak i rodzynki powinny być suche, aby wchłaniały nadmiar wilgoci i utrzymywały kruchość mrowiska.)
Następnie czynności powtarzać do wyczerpania się składników.
(Co prawda kawałki ciasta powinny być układane na kształt kopczyka, lecz ja po prostu kładłam je jedno na drugim.)
Całość odstawić do zastygnięcia.
(Mrowisko można przechowywać nawet do miesiąca i nie straci ono nic na smaku, ani kruchości.)
(Mrowisko można przechowywać nawet do miesiąca i nie straci ono nic na smaku, ani kruchości.)
Przyznam że zawsze widziałam mrowiska w formie chrustów a nie trojkątów. A też jestem z Podlasia. U mnie w domu się nie robiło tego ale u cioci zawsze.
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam robić sama kilka lat temu, a z dzieciństwa nie znałam :)
Usuń