Przyznam, że u mnie jest z tym różnie, pomimo że cała rodzina je uwielbia.
To chyba przyzwyczajenie: obiad = mięso...
Jednakże staram się, aby ryby były przygotowywane na rozmaite sposoby i gościły w wielu potrawach, np. w omletach, sałatkach, czy chociażby jako przekąska z domowym chlebem.
Wiem, że nie wszyscy zdają sobie sprawę - z obecności ryb w swojej diecie, dlatego przeczytajcie poniższy tekst.
Jestem pewna, że jeśli za rzadko jadacie ryby - to niebawem to się zmieni, jeśli poznacie kilka istotnych faktów, dotyczących ryb.
Ryby i ich pozytywny wpływ na nasze zdrowie:
Ryby i ich pozytywny wpływ na nasze zdrowie:
Ryby zawierają między innymi kwasy tłuszczowe omega-3, które są niezbędne do pracy mózgu i serca oraz również wiele witamin i minerałów, takich jak fosfor, magnez, żelazo i potas.
Ilość witamin zależy od zawartości tłuszczu w rybach: chude są bogatsze w witaminy z grupy B, które rozpuszczają się w wodzie, natomiast tłuste są źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczu witamin - A, D i E.
Ryby morskie dostarczają jod, który zapobiega chorobom tarczycy.
A co to są te kwasy omega-3?
Inaczej nazywa się je nienasyconymi kwasami tłuszczowymi (NNKT).
Są one bardzo ważne w profilaktyce chorób serca i układu krążenia.
Kwasy omega-3 poprawiają wzrok oraz są niezastąpione w profilaktyce i leczeniu osteoporozy, jak również wzmacniają układ odpornościowy.
Ludzi organizm potrzebuje 2g kwasów omega-3 dziennie, a sam nie potrafi ich wytworzyć.
Dlatego istotne jest to, abyśmy dostarczali mu go wraz z pożywieniem.
To wcale nie jest trudne, ponieważ wystarczy zjadać porcję ryby zaledwie 2 razy w tygodniu.
Najwięcej kwasów omega-3 zawierają tłuste ryby morskie: halibut, łosoś, makrela, sardynka, szprot oraz śledź.
Oprócz tego ryby są doskonałym źródłem pełnowartościowego białka, które jest podobne do białka zwierzęcego, ale nasz organizm łatwiej je przyswaja.
Dodatkowo ryby są niskokaloryczne (oczywiście bez smażenia w panierce i w głębokim tłuszczu).
Nawet te najbardziej tłuste zawierają mniej kcal od chudego mięsa.
Dla porównania: 100g dorsza to 70 kcal, śledzia solonego - 219, makreli wędzonej 228, natomiast szynki - to już aż 340 kcal.
Widać różnicę, prawda?
Pamiętajcie:
Ilość witamin zależy od zawartości tłuszczu w rybach: chude są bogatsze w witaminy z grupy B, które rozpuszczają się w wodzie, natomiast tłuste są źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczu witamin - A, D i E.
Ryby morskie dostarczają jod, który zapobiega chorobom tarczycy.
A co to są te kwasy omega-3?
Inaczej nazywa się je nienasyconymi kwasami tłuszczowymi (NNKT).
Są one bardzo ważne w profilaktyce chorób serca i układu krążenia.
Kwasy omega-3 poprawiają wzrok oraz są niezastąpione w profilaktyce i leczeniu osteoporozy, jak również wzmacniają układ odpornościowy.
Ludzi organizm potrzebuje 2g kwasów omega-3 dziennie, a sam nie potrafi ich wytworzyć.
Dlatego istotne jest to, abyśmy dostarczali mu go wraz z pożywieniem.
To wcale nie jest trudne, ponieważ wystarczy zjadać porcję ryby zaledwie 2 razy w tygodniu.
Najwięcej kwasów omega-3 zawierają tłuste ryby morskie: halibut, łosoś, makrela, sardynka, szprot oraz śledź.
Oprócz tego ryby są doskonałym źródłem pełnowartościowego białka, które jest podobne do białka zwierzęcego, ale nasz organizm łatwiej je przyswaja.
Dodatkowo ryby są niskokaloryczne (oczywiście bez smażenia w panierce i w głębokim tłuszczu).
Nawet te najbardziej tłuste zawierają mniej kcal od chudego mięsa.
Dla porównania: 100g dorsza to 70 kcal, śledzia solonego - 219, makreli wędzonej 228, natomiast szynki - to już aż 340 kcal.
Widać różnicę, prawda?
Pamiętajcie:
Udowodniono, że osoby jedzące dużo ryb rzadziej zapadają na choroby związane z układem krążenia, miażdżycę, różne alergie, czy nowotwory.
Nawet dzieci, które ukończyły 1 rok życia i nie są alergikami mogą je spożywać, a to właśnie może świadczyć o ich właściwościach zdrowotnych dla naszego organizmu.
Czy ryby szkodzą?
Pewnie nie raz słyszeliście, że ryby ryby mogą być zatrute niebezpiecznymi związkami chemicznymi i tym samym szkodzą kobietom w ciąży, uszkadzają układ odpornościowy, czy też wywołują choroby nowotworowe.
Pocieszę Was, że podczas gotowania, a nawet odgrzewania ryby w kuchence mikrofalowej - ilość tych negatywnych substancji zmniejsza się o 30%, a w czasie smażenia w głębokim tłuszczu nawet o ponad 70.
Co z tego wnika?
Jeśli ryby zawierają jakiekolwiek szkodliwe związki - to do naszego organizmu może trafić ich naprawdę śladowa ilość, a i tak przeważają inne pozytywy, dzięki którym warto spożywać ryby.
W każdym bądź razie najlepiej wybierać okazy małe, bo te duże mogą być stare lub przekarmione.
I najlepiej, aby kobiety w ciąży, karmiące oraz małe dzieci ograniczyły spożycie ryb bałtyckich (niestety nasze morze nie należy do najczystszych), takich jak szproty, czy łososie.
Poza tym tuńczyki także powinny być jadane w mniejszych ilościach.
Ryby świeże, w puszkach, wędzone...
Nie wszyscy przepadają za świeżymi rybami i chętniej sięgają po te w puszkach..
Ryby w konserwach zachowują większość składników odżywczych, choć zdarzają się wyjątki.
Puszka sardynek zalecana jest osobom zmagającym się np. z osteoporozą, a już tuńczyk zawiera chociażby 50% mniej witaminy D w stosunku do ryby świeżej.
Zresztą tuńczyk to troszkę kontrowersyjna ryba..., ponieważ żyje około 40 lat i właśnie starsze okazy "pakuje się" do konserw.
Mogą być one źródłem metali ciężkich - mających negatywny wpływ na nasze zdrowie.
Jeśli chodzi o ryby wędzone - zawierają one także ważne składniki odżywcze, lecz należy pamiętać, że są ciężkostrawne i zawierają dużo soli.
To ważna informacja dla osób chorujących na nadciśnienie tętnicze, problemy jelitowe i chorobę wrzodową żołądka.
Ryby z supermarket raczej prezentują kiepską jakość i zapewne nie są wędzone tradycyjną metodą i mogą zawierać środki chemiczne
Dlatego polecam ich zakup z pewnych źródeł, polecając sklep DobreRyby.pl.
A jak poznać świeżą rybę?
Pamiętajcie, że zepsute ryby są niebezpieczne dla zdrowia!
Jeśli chcecie mieć pewność, że zakupiona ryba będzie świeża zwróćcie uwagę na jej:
- oczy - powinny być przejrzyste
- zapach - ryba powinna pachnieć solą i morzem/rzeką, a nie... rybą
- łuski - powinny błyszczeć
- skrzela - powinny połyskiwać na czerwono i nie mogą być brązowe
I dodatkową wskazówką powinien być fakt, że najlepiej kupować świeże ryby w dniu, w którym zamierzamy je zjeść.
Pamiętajcie, że zepsute ryby są niebezpieczne dla zdrowia!
Jeśli chcecie mieć pewność, że zakupiona ryba będzie świeża zwróćcie uwagę na jej:
- oczy - powinny być przejrzyste
- zapach - ryba powinna pachnieć solą i morzem/rzeką, a nie... rybą
- łuski - powinny błyszczeć
- skrzela - powinny połyskiwać na czerwono i nie mogą być brązowe
I dodatkową wskazówką powinien być fakt, że najlepiej kupować świeże ryby w dniu, w którym zamierzamy je zjeść.
Statystyki:
Wiecie, że statystyczny Japończyk zjada rocznie około 65 kg ryb, Norweg - 46 kg, a Polak tylko 13 kg?
Może pora to zmienić?
Dobre Ryby:
Żeby mieć pewność, że ryby na pewno są zdrowe i "dobre" - nie należy ich kupować byle gdzie.
Oczywiście, że najlepsze są samodzielnie złowione, ale nie zawsze istnieje taka możliwość i nie wszyscy posiadają taką pasję...
Najlepsze są ryby świeże - bezpośrednio złowione, a te w supermarketach, czy innych sklepach z pewnością do takich nie należą.
Zanim tam trafią - minie nawet i tydzień, co ma wielki wpływ na ich smak.
Jeśli właśnie cenicie walory zdrowotne, jakość i smak to śmiało mogę Wam polecić sklep DobreRyby.pl.
Sklep jest wiarygodny i możecie w nim nabyć ryby najlepszej jakości, co również potwierdzają otrzymane certyfikaty.
Sklep oferuje:
- ryby świeże - klik
- ryby wędzone - klik
- przetwory rybne - klik
Jak działa sklep? Kiedy można zamawiać?
Jaka jest minimalna wartość zamówienia?
Czym wyróżnia się opakowanie, w którym dostarczana jest ryba?
Skąd pochodzą Dobre Ryby?
Skąd są wysyłane Dobre Ryby?
Czy pod względem wagowym otrzymam dokładnie tyle ryby, ile zamówiłem?
W jakiej postaci mogę otrzymać Dobrą Rybę?
Czy wszystkie gatunki ryb są dostępne przez cały rok?
Czy ceny w sklepie dobreryby.pl są konkurencyjne?
Czym różnią się Dobre Ryby od tych kupowanych w tradycyjnym sklepie?
Skąd pewność, że ryby w sklepie dobreryby.pl są świeże i dobrej jakości?
Czy zamówioną rybę mogę zamrozić w domu?
Odpowiedzi na te pytania znajdziecie tu - klik.
Tak samo jak mnóstwo apetycznych przepisów - klik.
Przekonałam Was?
Jak często jadacie ryby?
Które lubicie najbardziej?
Gdzie kupujcie?
Czekam na Wasze odpowiedzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!