Pralinki, a może trufelki - nie wiem jak je nazwać - są niezwykle łatwe i szybkie w przygotowaniu, a dodatkowo smakują rewelacyjnie.
W moim domu okazały się wielkim hitem i częstą, słodką przekąską.
Zmieniam tylko dodatki!
Wersja z wiórkami i pomarańczą to moja ulubiona - spróbujcie sami!
(około 30-35 sztuk)
150g gorzkiej czekolady
80g czekoladowych płatków śniadaniowych (u mnie Mlekołaki - Choco Muszelki z Lubelli)
Dodatkowo:
3 łyżki wiórek kokosowych (u mnie Helio)
2 łyżki skórki pomarańczowej (u mnie Helio)
Czekoladę roztopić w rondelku lub za pomocą pary wodnej (*).
W większej misce wymieszać lekko pokruszone płatki, wiórki i skórkę pomarańczową.
Całość dokładnie połączyć z czekoladą, a następnie za pomocą łyżki - przełożyć do malutkich papilotek na pralinki.
Gotowe pralinki/trufelki schłodzić w lodówce do momentu - aż czekolada ponownie stężeje.
(U mnie to trwało około 15-20 minut.)
Słodkości przechowywać w temperaturze pokojowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!