Tym razem przedstawiam Wam szybką propozycję na smaczny deser, który nie tylko jest pyszny, ale jednocześnie "cieszy oko".
Jego efekt końcowy zależy od mieszanki musli, której użyjecie, więc polecam Waszą ulubioną.
Ja skomponowałam swoją własną, w której znalazły się wszystkie składniki (*), które chciałam i uwielbiam.
Taką możliwość znajdziecie na stronie mojemusli.pl, gdzie możecie nawet nadać nazwę dla swojej kompozycji.
Przyznam, że większość tuby zjadłam w wersji solo, ponieważ była taka pyszna...
Właśnie.. tuba - rewelacyjne i trwałe opakowanie, w której doskonale przechowuje się płatki.
Zresztą najpierw wypróbujcie deser i koniecznie zaopatrzcie się w pyszności z powyższej stronki!
Polecam!
8-10 połówek brzoskwiń w syropie
Bita śmietana:
200 ml śmietanki 30-36%
1 łyżka syropu z puszki brzoskwiń
kilka kropel soku z cytryny
cukier puder (opcjonalnie; jeśli ktoś lubi słodkie)
Dodatkowo:
ulubiona mieszanka musli
Kremówkę - opcjonalnie z odrobiną pudru ubić na sztywno, a na końcu delikatnie wmieszać sok z cytryny i puszki brzoskwiń.
Brzoskwinie odsączyć z zalewy i ułożyć na płaskich spodkach/talerzykach.
Każdą połówkę wypełnić bitą śmietana i posypać musli.
(*) Skład mojej mieszanki: pszenica w miodzie, orzechy laskowe całe łuskane, biała czekolada, borówka liofilizowana, jeżyna liofilizowana, ciasteczka z kremem, pistacje łuskane niesolone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!