Przyznam, że od pewnego czasu - codziennie jadam taką surówkę.
Co drugi dzień przyrządzam świeżą porcję i wciąż nie mogę się nią najeść...
Zresztą kapusta i brokuł to warzywa, które uwielbiam!
Moja rodzina ma urozmaicenie, ale ja tymczasowo nie muszę...
Surówka jest po prostu przepyszna i idealnie pasuje dla obiadu, choć u mnie często znika w wersji solo.
Koniecznie spróbujcie takiego połączenia!
1/2 główki białej kapusty
2-3 marchewki
1 mała cebula lub kawałek białej części pora
200g różyczek brokuła
200g różyczek brokuła
sól
Dodatkowo:
4-6 łyżek oleju (lub wg gustu)
2 łyżki soku z cytryny/octu jabłkowego
cukier (odrobina o smaku)
sól, pieprz
Kapustę poszatkować i przełożyć (partiami) do dużej miski.
Każdą
warstwę lekko osolić, ugnieść i całość odstawić
na około 20 minut, aby kapusta zmiękła.
W międzyczasie różyczki brokuła ugotować (na półtwardo) w osolonej wodzie lub na parze, marchew zetrzeć na grubych oczkach tarki, a cebulę drobno posiekać (ew. pora pokroić w paseczki).
Wszystkie składniki połączyć (bez brokuła) i wymieszać z olejem oraz sokiem z cytryny/octem.
Surówkę doprawić do smaku, delikatnie wmieszać kawałki brokuła i schłodzić (około 1 h) w lodówce - aby składniki się przegryzły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!