Przepis (z niewielkimi zmianami) pochodzi z książki: "Kokosowe przepisy na zdrowie".
Kolejne ciasteczka, które piekłam kilka razy pod rząd.
Jednym słowem są rewelacyjne!
Smak i zapach sprawiają, że ciężko poprzestać na kilku sztukach.
Dodatkowo można je upiec tak, aby były całkowicie chrupiące lub lekko ciągnące się w środku!
Obie wersje to "niebo w gębie"!
Kolejnym plusem jest fakt, iż nadają się do dłuższego przechowywania, bo nawet po kilku dniach, a nawet tygodniu - ciastka są doskonałe w smaku - tylko bardziej chrupkie.
Polecam!
(około 24 sztuki)
220g cukru brązowego (*)
1 łyżka cukru waniliowego
110g masła lub oleju kokosowego
1 jajko
125g mąki pszennej
80g otrębów owsianych (mogą być płatki błyskawiczne)
1,5 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
Dodatkowo:
60g orzechów włoskich (posiekanych)
W pierwszej misce należy połączyć oba cukry, miękkie masło lub olej oraz jajko, a w drugiej - mąkę, otręby, sodę, sól, cynamon i gałkę muszkatołową.
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, a na końcu połączyć z orzechami.
Z powstałej masy uformować kulki o wielkości orzecha włoskiego.
Każdą kuleczkę ułożyć (zachowując spore odstępy) na blasze wysłanej papierem do pieczenia.
(Ciastek nie należy spłaszczać, ponieważ podczas pieczenia - same "rozleją się" na boki.)
Całość wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec 12-20 minut (**) w 180 stopniach.
Upieczone ciasteczka wyjąć z blachą - z piecyka, a następnie po kilku minutach przenieść na kratkę.
(Początkowo będą bardzo miękkie i delikatne, ale podczas stygnięcia - stwardnieją.)
(*) Można użyć cukru białego, ale zalecam odrobinę mniej, gdyż ciastka mogą okazać się zbyt słodkie.
(**) Ciastka krócej pieczone są chrupiące z zewnątrz i lekko ciągnące się w środku. Natomiast druga opcja sprawi, że będą całkowicie chrupiące (ale nie twarde).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!