Kopytek chyba nie muszę opisywać?
Pewnie większość osób je zna i lubi.
Idealnie komponują się podsmażaną cebulką i boczkiem, polane masełkiem lub np. posypane żółtym serem.
Pewnie większość osób je zna i lubi.
Idealnie komponują się podsmażaną cebulką i boczkiem, polane masełkiem lub np. posypane żółtym serem.
Mogą stanowić oddzielną potrawę lub być dodatkiem do innych, np. gulaszu.
Już Wam je opisywałam wcześniej - klik, a tym razem prezentuję w pysznej wersji z szybkim sosem grzybowym.
Już Wam je opisywałam wcześniej - klik, a tym razem prezentuję w pysznej wersji z szybkim sosem grzybowym.
Sezon na grzyby jeszcze trwa, więc może się skusicie?
Co prawda po tacie nie odziedziczyłam zamiłowania o grzybobrania, ale mój brat jest na tyle uprzejmy, że zawsze o mnie pamięta.
(Zresztą ja o nim też!)
Ewentualnie sos przygotujcie z mrożonych...
Ciasto na kopytka:
500-600g ziemniaków (obranych)
150g mąki pszennej (w zależności od rodzaju ziemniaków)
1 jajko
sól
Dodatkowo:
woda
olej
sól
500-600g ziemniaków (obranych)
150g mąki pszennej (w zależności od rodzaju ziemniaków)
1 jajko
sól
Dodatkowo:
woda
olej
sól
Sos:
250g grzybów
1 marchewka (mała)
1 cebula
2 listki laurowe
2 ziarna ziela angielskiego
sól, pieprz
Zasmażka:
3 łyżki mąki
4 łyżki oleju
1 cebula
2 listki laurowe
2 ziarna ziela angielskiego
sól, pieprz
Zasmażka:
3 łyżki mąki
4 łyżki oleju
Ziemniaki ugotować (w osolonej wodzie), przecisnąć przez praskę/maszynkę i pozostawić do całkowitego
ostygnięcia.
(Ziemniaki można ugotować dzień wcześniej. Ja żeby oszczędzić na czasie, często - jeszcze gorące - duszę tłuczkiem do ziemniaków.)
Dodać jajko i mąkę.
Całość zagnieść na jednolite ciasto i przełożyć na blat posypany mąką.
Z ciasta uformować wałki - mniej więcej o grubości palca.
Każdy wałeczek obtoczyć w mące i pociąć na ukośne kawałki.
W międzyczasie w dużym garnku zagotować dobrze osoloną wodą - z dodatkiem oleju.
Ostrożnie wrzucić porcję kopytek (i przemieszać, aby się nie posklejały).
Gotować około 2- 3 minut - od momentu wypłynięcia.
Można podawać bezpośrednio po ugotowaniu lub podsmażyć na patelni.
(Ziemniaki można ugotować dzień wcześniej. Ja żeby oszczędzić na czasie, często - jeszcze gorące - duszę tłuczkiem do ziemniaków.)
Dodać jajko i mąkę.
Całość zagnieść na jednolite ciasto i przełożyć na blat posypany mąką.
Z ciasta uformować wałki - mniej więcej o grubości palca.
Każdy wałeczek obtoczyć w mące i pociąć na ukośne kawałki.
W międzyczasie w dużym garnku zagotować dobrze osoloną wodą - z dodatkiem oleju.
Ostrożnie wrzucić porcję kopytek (i przemieszać, aby się nie posklejały).
Gotować około 2- 3 minut - od momentu wypłynięcia.
Można podawać bezpośrednio po ugotowaniu lub podsmażyć na patelni.
W międzyczasie przygotować sos.
Marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach (lub drobno posiekać), cebulę pokroić w piórka, a oczyszczone grzyby w plasterki (małe zostawiam w całości).
Do garnuszka z wodą wrzucić listki laurowe, ziele angielskie, odrobinę soli oraz marchew, podsmażoną cebulę i grzyby.
Całość gotować do momentu - aż wszystkie składniki zmiękną.
Przygotować zasmażkę.
Na patelni rozgrzać olej, dodać mąkę i mieszając - smażyć na złoty kolor.
Zasmażkę przełożyć do garnka i mieszać - dopóki sos zgęstnieje.
Doprawić do smaku.
Marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach (lub drobno posiekać), cebulę pokroić w piórka, a oczyszczone grzyby w plasterki (małe zostawiam w całości).
Do garnuszka z wodą wrzucić listki laurowe, ziele angielskie, odrobinę soli oraz marchew, podsmażoną cebulę i grzyby.
Całość gotować do momentu - aż wszystkie składniki zmiękną.
Przygotować zasmażkę.
Na patelni rozgrzać olej, dodać mąkę i mieszając - smażyć na złoty kolor.
Zasmażkę przełożyć do garnka i mieszać - dopóki sos zgęstnieje.
Doprawić do smaku.
Kopyta polać sosem.
Pysznie wygląda i napewno tak samo smakuje.
OdpowiedzUsuńZgadza się. Dziękuję.
Usuń