Flaki (flaczki) - tradycyjna potrawa mięsna w formie gęstej zupy. Jej
nazwa wywodzi się z jednego z głównych składników: oczyszczonych i
pokrojonych w cienkie, poprzeczne paski fragmentów żołądka wołowego.
(Wikipedia)
Przyrządzane są na różne sposoby.
Ja gotuję je tak, jak gotowała moja babcia, potem mama i takie właśnie uwielbiam.
Już w dzieciństwie to była jedna z moich ulubionych potraw i mogłam ją jadać prawie codziennie.
Teraz flaki obowiązkowo gotuję wyłącznie w dużym garnku, którego zawartość i tak zbyt szybko znika...
A Wy lubicie flaki?
1 kg flaków wołowych (mrożonych, pokrojonych)
1 cebula
2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
kawałek pora (białej części)
2 listki laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
1-2 łyżki suszonego majeranku
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
2 listki laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
1-2 łyżki suszonego majeranku
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
papryka ostra
sól, pieprz
sól, pieprz
Opcjonalnie:
Rozmrożone flaki opłukać, przełożyć do garnka z wodą i podgotować około 5 minut.
Następnie je - odcedzić, przepłukać zimną wodą i ponownie przełożyć do garnka z czystą wodą.
Tym razem gotować 10-15 minut i następnie powtórzyć powyższe czynności.
(W ten sposób można pozbyć się nieprzyjemnego zapachu, który czasami pozostaje w niepłukanych, a obgotowanych flakach.)
Do garnka wrzucić listki laurowe, ziele angielskie, opcjonalnie przyprawę do flaków.
Gotować do miękkości.
Pod koniec gotowania dodać warzywa starte na tarce (marchew, pietruszkę, selera) i pokrojonego w paseczki pora.
Cebulę pokroić w piórka, podsmażyć na niewielkiej ilości oleju i przełożyć do zupy.
Wszystko razem gotować do miękkości warzyw.
Na końcu przygotować zasmażkę.
Na patelni wymieszać olej z mąką i mieszając - smażyć na złoty kolor.
Zasmażkę połączyć z flakami.
Dodać słodką paprykę, majeranek oraz sól i pieprz do smaku.
Całość podgotować kolejne kilka minut.
Następnie je - odcedzić, przepłukać zimną wodą i ponownie przełożyć do garnka z czystą wodą.
Tym razem gotować 10-15 minut i następnie powtórzyć powyższe czynności.
(W ten sposób można pozbyć się nieprzyjemnego zapachu, który czasami pozostaje w niepłukanych, a obgotowanych flakach.)
Do garnka wrzucić listki laurowe, ziele angielskie, opcjonalnie przyprawę do flaków.
Gotować do miękkości.
Pod koniec gotowania dodać warzywa starte na tarce (marchew, pietruszkę, selera) i pokrojonego w paseczki pora.
Cebulę pokroić w piórka, podsmażyć na niewielkiej ilości oleju i przełożyć do zupy.
Wszystko razem gotować do miękkości warzyw.
Na końcu przygotować zasmażkę.
Na patelni wymieszać olej z mąką i mieszając - smażyć na złoty kolor.
Zasmażkę połączyć z flakami.
Dodać słodką paprykę, majeranek oraz sól i pieprz do smaku.
Całość podgotować kolejne kilka minut.
Cholera, nie gotowałem w garnku Fissler i wyszło jakieś paskudztwo!
OdpowiedzUsuńTo nie wina garnka ;)
Usuń