Fit Nesquik (czekoladowe kuleczki zbożowe)

 Kiedyś jedyne płatki na mleko, które lubiłam to te z miodem i orzeszkami, cynamonowe kwadraciki lub wszelkiego rodzaju crunchy.

I nie jadałam ich z mlekiem, tylko... tak w wersji solo.

Jakiś czas temu trafiłam na przepis domowego Nesquika, ale wcale by mnie nie przekonał, żeby nie miał w składzie oleju kokosowego.

(Uwielbiam domowe słodkości na bazie tego oleju - koniecznie nierafinowanego.)

Zrobiłam i... klapa - chyba ktoś podał niewłaściwe proporcje.

Dopiero później do tego doszłam, dlatego wolę swoje autorskie pomysły.

Tu też troszkę pokombinowałam, pobawiłam się, aż w końcu... kuleczki wyszły idealne!

 Nawet polubiłam opcję z mlekiem.

Szczerze przyznam, że uwielbiam ich podjadanie, więc koniecznie muszą być w sporym zapasie.

Czasami tylko brakuje mi cierpliwości do formowania, ale wtedy robię je troszkę większe...

Ich smak przewyższa oryginał i nie zawiera niepotrzebnych składników, takich jak: substancje konserwujące, wzmacniające smak, regulatory kwasowości, cuuuukier itp.

Są takie kruche, pysznie rozpuszczają się w ustach...

Zresztą sami spróbujcie!

Koniecznie!

(około 100 większych sztuk)

90g oleju kokosowego

200g otrębów owsianych (*)

3-4 łyżki syropu z agawy (wg smaku; może być inna substancja słodząca, aby najlepiej płynna)

3 łyżki kakao

Dodatkowo:

olej/oliwa 

Otręby należy zmielić (młynkiem lub blenderem) na bardzo drobno, a następnie przesypać do większej miski.

Dodać kakao, syrop z agawy i wszystko razem połączyć.

W międzyczasie rozpuścić olej kokosowy i już płynny dodać do reszty składników.

Całość ponownie dokładnie wymieszać (najlepiej dłonią) do uzyskania jednolitej konsystencji.

Z masy uformować niewielkie kuleczki.

Kulki poukładać na blasze wysłanej papierem do pieczenia i odrobinę spryskanej olejem.

Piec (w rozgrzanym piekarniku) około 7 minut w 190 stopniach.

Kuleczki dopiero po ostudzeniu przesypać do szczelnie zamkniętego pojemnika.

(Początkowe będą bardzo kruche, ale później stwardnieją.)

(*) Otręby można zastąpić płatkami.

Ich ilość może odrobinę się różnić w zależności od dodanej ilości syropu.

 Jeśli dodacie więcej płynnego słodzika - dosypcie otrębów - jednak nie za wiele.