Batoniki te to doskonałe źródło energii, które kusi pysznym smakiem oraz aromatem nie do opisania.
Są słodkie, chrupiące, choć lekko miękkie i żeby nie cukier - uznałabym, że także zdrowe...
W każdym bądź razie zawierają dużo błonnika.
Syrop klonowy nadał im niepowtarzalnego posmaku, a jabłka przełamały nadmierną słodycz.
Całość została idealnie skomponowana - także nie sposób skusić się na kilka kawałków.
Przyznam, że u mnie nawet na paru się nie kończy.
Koniecznie zróbcie i sami się przekonajcie!
(Forma o wymiarach około 22 x 26 cm)
150g masła
80g cukru brązowego
50g miodu (płynnego)
50g syropu klonowego (można zamienić na miód)
250g otrębów osianych (mogą być płatki)
50g wiórek kokosowych
25g pestek dyni
25g pestek słonecznika
80g suszonych owoców (u mnie morele, rodzynki i żurawina)
Dodatkowo:
Na głębokiej patelni (uw. w rondelku) rozpuścić masło, cukier, miód oraz syrop klonowy.
Następnie dodać resztę składników i całość porządnie wymieszać.
(Wszystko powinno być dokładnie połączone.)
Masę przełożyć do formy wysłanej papierem do pieczenia (i najlepiej wysmarowanej masłem).
Wierzch wyrównać, a na końcu ułożyć krążki jabłek, które należy delikatnie docisnąć.
Blachę wstawić do piekarnika (rozgrzanego!) i piec około 20-25 minut w 180 stopniach.
(Do momentu zarumienienia się wierzchu i pojawienia się efektu lekkiego bulgotania - przy brzegach.)
Dopiero po ostygnięciu pokroić na mniejsze kawałki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!