Przepis autorski (mój).
Orkisz to świetna i zdrowsza alternatywa dla tradycyjnej pszenicy.
Jest mniej kaloryczny i zawiera więcej wysokowartościowego białka.
Charakteryzuje się też sporą ilością m.in. witaminy A, B, E, PP, cynku, miedzi, selenu, kwasu krzemowego, czy też fitosteroli, które chronią przed chorobami układu krążenia.
Posiada też przyjemny orzechowy smak.
Wracając do ciasteczek...
Są przepyszne i doskonale zaspokoją ochotę na coś słodkiego.
Cudownie chrupią i kusząco pachną..
Zresztą sami spróbujcie!
(około 14 sztuk)
100g masła
80g cukru trzcinowego
1 łyżka cukru waniliowego
1 szczypta soli (solidna)
1 jajko
160g mąki orkiszowej (użyłam pełnoziarnistej)
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatkowo:
50g czekolady (użyłam gorzkich kropelek)
30g płatków migdałowych
Masło z solą, cukrem i cukrem waniliowym utrzeć do puszystości.
Dodać jajko, a następnie mąkę, sodę i proszek do pieczenia
Całość dokładnie wymieszać i połączyć z kawałkami czekolady oraz migdałami.
Powstałą masę schłodzić w lodówce - minimum 15 minut.
Po tym czasie z ciasta uformować kulki - nie co większe od orzecha włoskiego.
Kuleczki ułożyć (zachowując spore odstępy) na blasze wysłanej papierem do pieczenia i dość mocno spłaszczyć.
(Ciasto można wykładać za pomocą łyżki stołowej. Jeśli ciastka pieczemy w kilku partiach - nieupieczoną masę należy przechowywać w lodówce.)
Ciastka piec (w rozgrzanym piekarniku) 15-17 minut w 180 stopniach.
(Powinny być delikatnie zarumienione.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!