Roladki z szynki marynowanej w mleku - z serkiem, salami i zieloną papryką

 

Często robię kotlety marynowane w mleku (klik). 

Wychodzą niezwykle miękkie, delikatne i wręcz rozpływają się w ustach.

Tym razem z tak przygotowanego mięsa zrobiłam przesmaczne roladki.

To dopiero pyszność!

 Kremowy serek cudownie się roztapia i idealnie łączy z całością.

Możecie użyć dowolnego wariantu smakowego, lecz przyznam, że musztarda z miodem - idealnie komponuje się z szynką i salami.

Sami spróbujcie!

(4 porcje)

4 plastry szynki (duże)
Marynata:
1/2 szklanki mleka
1/2 cebuli
2 ząbki czosnku
1 listek laurowy

sól, pieprz

Nadzienie:

60g serka kremowego (dowolny smak)

4 plastry salami

1/2 papryki zielonej (średniej)
Panierka:

mąka pszenne
  1 jajko

 bułka tarta

Dodatkowo:
olej do smażenia

 Mięso umyć, osuszyć i rozbić tłuczkiem do mięsa (nie za cienko).
Cebulę z czosnkiem obrać i pokroić, a listek laurowy odrobinę pokruszyć.
Kotlety poukładać w misce.
Każdą warstwę  oprószyć solą i pieprzem oraz obłożyć cebulą i czosnkiem.
Na wierzch wrzucić listek laurowy.
Całość zalać mlekiem oraz wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Po tym czasie kotlety wyjąć z marynaty mlecznej i delikatnie osuszyć za pomocą papierowego ręcznika.

Każdą porcję posmarować serkiem, ułożyć na nim plaster salami i na brzegu kawałek zielonej papryki.

Całość ściśle i delikatnie zrolować.

Roladki dokładnie obtoczyć w mące, a następnie w roztrzepanym jajku i bułce tartej.

Smażyć na rozgrzanym oleju z każdej strony.
(Powinny być zarumienione.)