Chyba za rzadko robię pierogi, a szczególnie pieczone, czy takie smażone...
Koniecznie muszę to zmienić!
Tym razem postawiłam na proste ciasto drożdżowe i łatwe nadzienie z pasztetu.
Całość wyszła niezwykle pyszna i dość szybka w przygotowaniu.
Sami spróbujcie!
Ciasto:
2,5 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki mleka (ciepłego)
1 jajko
7g drożdży instant (1 opakowanie)
2 łyżki oleju
1/2 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
Nadzienie:
około 500g pasztetu (dobrej jakości)
Dodatkowo:
olej do głębokiego smażenia
Do miski wsypać mąkę, sól, cukier oraz drożdże.
Wszystko razem wymieszać, a następnie dodać
olej i jajko.
Masę dokładnie wyrobić - w międzyczasie stopniowo łącząc z ciepłym mlekiem.
(Ciasto powinno być elastyczne i nie lepiące się do dłoni.)
Całość oprószyć mąką, przykryć ściereczką i odstawić na około 1,5 h.
Wyrośnięte ciasto ponownie wyrobić i podzielić na kilka części.
Każdą z nich cienko rozwałkować i za pomocą szklanki - wykrawać okręgi.
Na każdym kawałku ułożyć po odrobinie pasztetu.
Wszystkie pierogi złożyć na pół i mocno zlepić - dociskając palcami lub widelcem.
Pierożki smażyć (partiami) na rozgrzanym oleju - do momentu, aż uzyskają złoty kolor.
Gotowe odsączyć z nadmiaru tłuszczu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!