Koktajl kokosowo-bananowy z cytryną i nasionami chia (na wodzie kokosowej)

Przepis autorski (mój).

O składnikach, z których powstał ten koktajl - już Wam wspominałam przy innych przepisach, ale powtórzę się jeszcze raz.

Woda kokosowa ze względu na swoje wartości odżywcze jest najlepszym i naturalnym izotonikiem.
To wielka skarbnica magnezu, potasu, wapnia, fosforu oraz witaminy B1, B2, B3, B5, B6 i C, a poziom elektrolitów jest w niej niemal identyczny jak w osoczu ludzkiej krwi.

 Natomiast nasiona chia (tzw. szałwia hiszpańska) należą do najzdrowszej żywności na świecie i zawierają dużą ilość kwasów omega - 3, błonnika, białka, wapnia, żelaza, potasu, magnezu, antyoksydantów... 

Mogłabym tak wymieniać i wymieniać...

Spożywa się je na surowo - nie trzeba mielić, ani gotować.

Zachowują się podobnie jak siemię lniane, czyli pod wpływem płynów - zwiększają (kilkukrotnie) swoją objętość i wytwarzają żel, który zawiera w sobie wszystkie ich wartości odżywcze.
Banana i cytryny nie będę opisywała, ponieważ wiadomo, że i te owoce mają w sobie wartościowe składniki.
Wracając do koktajlu...
Oprócz walorów smakowych - jest naprawdę dobrym źródłem większej dawki energii.
Chia lekko go zagęszczają, dzięki czemu napój jest bardziej syty i może zaspokoić pierwsze objawy głodu.
Uwielbiam te połączenie!

(1 porcja)
250 ml wody kokosowej
1 banan
sok z 1/4 cytryny (wg smaku)
1 łyżka nasion chia (płaska)

Wodę, kawałki banana i sok z cytryny należy zmiksować i na końcu wymieszać z nasionami chia.
(Użyłam blendera i pozostawiłam niewielkie kawałki banana. Można go zmiksować na gładką masę.)
Koktajl odstawić minimum na 10-15 minut i przelać do butelki/szklanki.
(Nasionka zaczną pęcznieć i zagęszczą koktajl.)