Przepis autorski (mój).
Sernik jest po prostu pyszny - delikatny z bananowym posmakiem i cudownie chrupiącą bezą.
Całość została idealnie dopasowana i zapewniam, że każdy wielbiciel (a nawet i nie tylko) serników zauroczy się tym ciastem.
Sami spróbujcie, bo naprawdę jest wspaniałe!
(Tortownica o średnicy 28 cm)
Spód:120g mąki pszennej
2 łyżki cukru pudru
40g masła
1 żółtko
1 łyżka śmietany
Masa serowa:
500g twarogu (tłustego lub półtłustego; zmielonego przynajmniej dwukrotnie, może być z wiaderka)
80g cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
2 jajka
1 żółtko
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka startej skórki cytrynowej
3 duże banany (dojrzałe)
Beza:
2 białka
1/2 szklanki cukru
2 łyżki soku z cytryny
1 szczypta soli
Przygotować ciasto na spód.
Wszystkie składniki zagnieść, owinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażalnika na 15 minut.
Schłodzonym ciastem wyłożyć dno tortownicy (wysłanej papierem do pieczenia).
Spód ponakłuwać widelcem i podpiec 10 minut w 190 stopniach.
Przygotować masę serową.
Obrane banany zmiksować blenderem, dodać ser i pozostałe składniki.
Wszystko dokładnie wymieszać (nie za długo, aby nie napowietrzać sernika, wtedy nie opadnie).
Masę przełożyć na podpieczony spód i piec 60-70 minut w 150 stopniach.
Po 20 minutach pieczenia na serniku rozsmarować bezę.
Białka ubić na sztywno (z szczyptą soli).
Miksując stopniowo dodawać cukier, a na końcu sok z cytryny.
(Piana powinna być sztywna, lśniąca i nieco miękka.)
Upieczone ciasto potrzymać około 15 minut w 110 stopniach i wyjąć z piekarnika dopiero po ostudzeniu.
Schłodzić w lodówce (najlepiej całą noc).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!