Jeśli śledzicie moje przepisy to już wiecie co nieco o mące kokosowej.
Powtórzę się: mąka kokosowa jest mąką bezglutenową i posiada niski indeks glikemiczny (35).
Wracając do naleśników...
Jeśli napiszę, że są pyszne - to będzie za mało!
Są po prostu niesamowite w smaku, a dodatkowo delikatne i mocno puszyste.
Ciężko osiągnąć taki efekt używając mąki kokosowej, ale jednak można!
Koniecznie spróbujcie!
(4 sztuki o średnicy około 16 cm)
2 jajka (duże)
20g mąki kokosowej
80 ml wody gazowanej
40 ml mleka
1 łyżka oleju kokosowego (roztopionego; użyłam nierafinowanego)
1 szczypta soli (solidna)
Dodatkowo:
olej do smażenia
Opcjonalnie:
1/2 łyżeczki cukru brzozowego (w zależności od dodatków)
Wszystkie składniki zmiksować do uzyskania jednolitej konsystencji.
(Ciasto powinno wyglądać - tak jak na tradycyjne naleśniki z mąki pszennej. W razie potrzeby można dolać odrobinę wody lub mleka.)
Na patelni rozgrzać olej.
(Powinno być go więcej niż zazwyczaj.)
Placki smażyć z obu stron (aż ładnie się zarumienią) - po kilka minut z każdej.
(Są naprawdę bardzo delikatne i należy uważać podczas przewracania. Smażyłam je na małej patelni, a przewracając - na większej. Taki ich urok.)
Podawać z ulubionymi dodatkami.
(Jeśli nie są słodkie, ciasto naleśnikowe można uprzednio dosłodzić.)
20g mąki kokosowej
80 ml wody gazowanej
40 ml mleka
1 łyżka oleju kokosowego (roztopionego; użyłam nierafinowanego)
1 szczypta soli (solidna)
Dodatkowo:
olej do smażenia
Opcjonalnie:
1/2 łyżeczki cukru brzozowego (w zależności od dodatków)
Wszystkie składniki zmiksować do uzyskania jednolitej konsystencji.
(Ciasto powinno wyglądać - tak jak na tradycyjne naleśniki z mąki pszennej. W razie potrzeby można dolać odrobinę wody lub mleka.)
Na patelni rozgrzać olej.
(Powinno być go więcej niż zazwyczaj.)
Placki smażyć z obu stron (aż ładnie się zarumienią) - po kilka minut z każdej.
(Są naprawdę bardzo delikatne i należy uważać podczas przewracania. Smażyłam je na małej patelni, a przewracając - na większej. Taki ich urok.)
Podawać z ulubionymi dodatkami.
(Jeśli nie są słodkie, ciasto naleśnikowe można uprzednio dosłodzić.)
Trochę to dziwne, a może normalne (?) ale ilekroć robię placki z mąki kokosowej, zawsze się mocno rumienią,nanawet smażone krótko i na małym płomieniu! Może to za sprawą patelni ... chociaż w sumie mam ich dużo i smażyłam już na każdej.
OdpowiedzUsuńByć może powodem jest za duży płomień lub zbyt gęste ciasto, które jest za długo smażone. U mnie nie ma takiego problemu.
UsuńPlacuszki w smaku bardzo dobre aczkolwiek ciasto mi się totalnie rozsypalo. Po raz pierwszy robię takie naleśniki więc poproszę o radę bardziej doświadczonych!
OdpowiedzUsuńRozsypało, czy rozwalało przy przewracaniu?
OdpowiedzUsuń