Przepis autorski (mój).
Ciasteczka te są zdrową alternatywą na sycącą i wartościową przekąskę, więc bezkarnie można nimi zaspokoić niewielki głód.
O karobie (*) mogłabym napisać duuużo, ale nadmienię jedynie, że posiada on wieleee wartości zdrowotnych i warto go włączyć do swojej diety.
Korab pod każdą postacią nadaje się dla dzieci, alergików, wegan, wegetarian, diabetyków, osób na diecie bezglutenowej, czy ludzi prowadzących aktywny tryb życia.
Wracając do ciasteczek...
Są na prawdę pyszne - kruche (nie twarde!) i cudownie pachną (dzięki melasie).
(9 sztuk)
90g płatków owsianych (użyłam błyskawicznych)
50g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
1,5 łyżki karobu w proszku (proszek z chleba świętojańskiego)
30g masła
30g oleju kokosowego (waga w stałej postaci) - 5 łyżek po rozpuszczeniu
3 łyżki melasy z chleba świętojańskiego
Dodatkowo:
25g rodzynek
25g pestek z dyni
Wszystkie składniki umieścić w misce i dokładnie wymieszać - za pomocą dłoni.
(Olej kokosowy powinien być rozpuszczony, ale masło już nie. Rodzynki i pestki najlepiej dodać na końcu.)
Z masy uformować kulki o wielkości orzecha włoskiego.
Każdą kulkę dosyć mocno spłaszczyć i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
(Odstępy nie muszą być duże.)
Piec (w rozgrzanym piekarniku) około 20 minut w 180 stopniach.
Ostudzić na kratce.
(*) Produkty z korabem możecie nabyć tu (klik). Na stronie znajdziecie też mnóstwo cennych informacji o jego właściwościach i szerokim zastosowaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!