Ciasto marchewkowe z polewą serkową

Co prawda - mam swój ulubiony i sprawdzony przepis na ciasto marchewkowe, ale mimo wszystko wypróbowałam inny.

Oba są całkowicie inne.

Tamto jest bardziej wilgotne i do końca życia będzie moim ulubionym.

Tu - w smaku wyczuwa się imbirową nutę, którą można dostosować do własnego gustu.

Ciasto kusi smaczną polewą i idealnie nadaje się do kubka herbatki, czy ciepłego/zimnego mleka.

(Tortownica o średnicy 16-20 cm) (*)

 Ciasto:

2 szklanki mąki pszennej

1 szklanka cukru/ksylitolu 

2 szklanki startej marchewki (około 800g)

125g masła roślinnego

1 jajko (całe)

1 białko

2 łyżki kakao

1 łyżeczka cynamonu (czubata)

1/2 łyżeczki imbiru mielonego

1 łyżeczka proszku do pieczenia

Polewa: (w oryginale podwójna porcja)

150g serka homogenizowanego waniliowego

2 łyżeczki cukru/ksylitolu (opcjonalnie)

1 łyżeczka żelatyny

Dodatkowo:

starta czekolada do posypania

Jajko, białko i cukier ubić na gęstą pianę.

Dodać mąkę, proszek do pieczenia, kakao, imbir, cynamon, a na końcu startą (na drobnych oczkach tarki) marchew.

Całość dokładnie wymieszać i przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia.

(Jeśli masa jest zbyt gęsta - można dolać odrobinę mleka.)

Piec (w rozgrzanym piekarniku) 45-60 minut (w zależności od wielkości blaszki; do tzw. suchego patyczka) w 180 stopniach.

Przygotować polewę.

Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody.

Serek wymieszać z cukrem i połączyć z przestygniętą żelatyną.

(Uprzednio wymieszaną z 2 łyżeczkami masy.)

Ostudzone ciasto polać polewą, posypać startą czekoladą i schłodzić w lodówce - aby serek całkowicie stężał.

(Ostudzone ciasto wyjęłam z formy, a następnie polałam serkiem - dla efektu rozpływającej się polewy.)

(*) Ciasto piekłam w tortownicy o średnicy 16 cm, więc dlatego wyszło mi wysokie.