Jestem dumna z tych ciasteczek, ponieważ wyszły takie jak lubię.
Są super kruche, nie za twarde i idealne smakowo.
Piwa absolutnie nie czuć, więc spokojnie nadają się również dla dzieci.
(18-20 sztuk)
1/2 szklanki piwa karmelowego (może być też zwykłe)
1 szklanka mąki pszennej
100g smalcu (*)
5 łyżek cukru (płaskich; około 60g)
1 szczypta soli
40g płatków owsianych (błyskawicznych)
25g wiórek kokosowych
Wszystkie składniki umieścić w misce i dokładnie wymieszać.
(Całość jest lepka.)
Masę wstawić do lodówki na minimum 20 minut.
Po tym czasie z ciasta uformować kulki - odrobinę większe od wielkości orzecha włoskiego.
(Najlepiej robić to zwilżonymi dłońmi.)
Kulki lekko spłaszczyć i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec (w rozgrzanym piekarniku) około 30 minut w 180 stopniach.
(Ciastka powinny być zarumienione i miękkie - po ostudzeniu stwardnieją.)
Ciasteczka ostudzić w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach.
(*) Smalec nadaje ciastkom kruchości i absolutnie nie jest wyczuwalny. Lubię na nim "pracować".
Możecie jego część zastąpić prawdziwym masłem (nie mixem tłuszczów) - choć z margaryną i mixami - ciastka również wyjdą, ale nie będą takie kruche.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!