Prosty, ale bardzo smaczny i niecodzienny sposób na mięciutkie skrzydełka.
Całość jest niezwykle aromatyczna i doskonale łączy się z chrupiącym boczkiem.
1 kg skrzydełek z kurczaka
10 dag surowego wędzonego boczku
1/2 szklanki białego wytrawnego wina (lub wody)
1 cebula
1 główka czosnku
1/2 łyżeczki soli
6 ziaren jałowca
3/4 łyżeczki suszonego tymianku
1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu
odrobina pieprzu czarnego (mielonego)
3 łyżki oliwy
10 dag surowego wędzonego boczku
1/2 szklanki białego wytrawnego wina (lub wody)
1 cebula
1 główka czosnku
1/2 łyżeczki soli
6 ziaren jałowca
3/4 łyżeczki suszonego tymianku
1/2 łyżeczki suszonego rozmarynu
odrobina pieprzu czarnego (mielonego)
3 łyżki oliwy
Do miseczki wsypać: sól, pieprz, rozgniecione ziarna jałowca, tymianek i rozmaryn.
Skrzydełka natrzeć przyprawami i odstawić do lodówki (na kilka godzin).
Po tym czasie na patelni rozgrzać oliwę z masłem i obsmażyć kurczaka - z
obu stron na średnim ogniu (ma być zarumieniony, jasnobrązowy).
Mięsko przełożyć do naczynia żaroodpornego.
Na pozostałym tłuszczu zeszklić cebulę pokrojoną w ósemki i przełożyć ją do skrzydełek.
Całość obłożyć cienkimi plastrami boczku oraz ząbkami czosnku (nie obranymi).
Mięsko przełożyć do naczynia żaroodpornego.
Na pozostałym tłuszczu zeszklić cebulę pokrojoną w ósemki i przełożyć ją do skrzydełek.
Całość obłożyć cienkimi plastrami boczku oraz ząbkami czosnku (nie obranymi).
Wszystko razem zalać winem (wodą).
Piec około 45 minut w 180 stopniach (po nakłuciu mięsa powinien wypływać przeźroczysty sok, czosnek ma być mięciutki a boczek chrupiący).
Piec około 45 minut w 180 stopniach (po nakłuciu mięsa powinien wypływać przeźroczysty sok, czosnek ma być mięciutki a boczek chrupiący).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!