Kurczak posiada doskonale zharmonizowany smak, miękkie, soczyste mięso i cudowny aromat pomarańczy.
Jest naprawdę przepyszny!
Zrobiłam go na dwudniowy obiad - a zniknął już w pierwszym dniu!
1,3 kg kurczaka (dowolnych części)
Marynata:
3 łyżki sosu sojowego
3 łyżki oleju
1 łyżka miodu
sok z 1/2 pomarańczy (około 3-4 łyżki)
skórka z 1/2 pomarańczy (starta)
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka słodkiej papryki
1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
sól, pieprz (do smaku)
Dodatkowo:
1/2 pomarańczy
Kurczaka dokładnie umyć i osuszyć.
(Miałam 3 duże ćwiartki, które przekroiłam na 2-3 części.)
Wszystkie składniki marynaty dokładnie wymieszać (w dużej misce) i doprawić do smaku (solą i pieprzem).
Kurczaka włożyć do miski i dokładnie obtoczyć w marynacie.
Całość wstawić do lodówki - najlepiej na całą noc.
Po tym czasie mięso przełożyć do naczynia żaroodpornego, polać marynatą (w której przebywało) i obłożyć plasterkami pomarańczy.
Piec (w rozgrzanym piekarniku) około 1,5 godziny w 180 stopniach.
W międzyczasie 2-3 razy mięso polać powstałym sosem.
(Kurczak powinien być rumiany.)
Sos można przelać do garnuszka i zredukować - kilka minut podgotować (aż zgęstnieje) lub zagęścić mąką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Postaram się odpowiedzieć na każde pytanie. Miłego dnia!