Kim jestem?
Wchodząc na czyjś blog lubię wiedzieć, kto kryje się po drugiej stronie. Skoro to czytacie, to pewnie jesteście ciekawi kim jestem.
Di, czyli Diana, rodowita białostoczanka, mgr administracji i po wielu latach specjalista ds. dietetyki. Jestem też pracującą żoną oraz mamą 7 letniej Natalii.
Di, czyli Diana, rodowita białostoczanka, mgr administracji i po wielu latach specjalista ds. dietetyki. Jestem też pracującą żoną oraz mamą 7 letniej Natalii.
Nigdy nie sądziłam, że założę bloga, ponieważ zawsze miałam "słomiany zapał" do przeróżnych rzeczy. Lubiłam i nadal lubię zajęcia kreatywne, malować, gotować, czytać, bawić się zdjęciami... Mogłabym tak wymieniać długo, długo i nie byłoby końca, a niektóre zainteresowania nawet nie są ze sobą powiązane.
A jak powstał blog?
Zaczęło się od udzielania w grupach kulinarnych, następnie powstał fanpage (12 luty 2015). Nie wierzyłam w to, że tak szybko osiągnął tylu fanów. Później przyszła pora na bloga (17 październik 2015), który okazał się doskonałą decyzją. Początkowo był typowo kulinarnym, ponieważ mam wielkie zamiłowanie do gotowania, a w szczególności do tworzenia uwielbianych przeze mnie słodkości. Kuchnia to miejsce, w którym można odpocząć i jednocześnie dobrze się w niej bawić. Uważam, że gotowanie jest bardzo fascynującą rzeczą, ciągle czegoś uczy i nie pozwala się nudzić. Jednak na blogu zaczęły pojawiać się recenzje i to odbiegające od tematyki kulinarnej. Cóż, nie tylko gotowaniem człowiek żyje, a blogerka również jest kobietą, matką, żoną... Dlatego od 3 marca 2018 roku Di gotuje przekształciło się w Di bloguje.
I to chyba na tyle...
Pamiętajcie, że dużą satysfakcję również dajecie mi Wy.
Dziękuję!
Dzięki Wam odnalazłam swoją pasję.
"Najważniejsze w życiu rzeczy to.. nie rzeczy."
"Wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda."
"Na początku myśl pozytywnie, gdy się nie uda to wtedy będziesz się martwił..."
"Bądź sobą! Oryginał jest zawsze więcej wart niż kopia. Jeśli innym to nie odpowiada, trudno... Życie to coś więcej niż zadowalanie wszystkich wokół."
"Bądź sobą! Oryginał jest zawsze więcej wart niż kopia. Jeśli innym to nie odpowiada, trudno... Życie to coś więcej niż zadowalanie wszystkich wokół."
Diana R.
Di bloguje
Ps. Blog to pasja, której nie da się porzucić...!
Ps. Blog to pasja, której nie da się porzucić...!
Moje sukcesy:
Mam za sobą wygrane konkursy - mniejsze i większe oraz wiele publikacji, w tym sesje okładkowe w różnych pismach.
Moje przepisy umieszczane są na portalu Wirtualnej Polski.
Mam za sobą wygrane konkursy - mniejsze i większe oraz wiele publikacji, w tym sesje okładkowe w różnych pismach.
Moje przepisy umieszczane są na portalu Wirtualnej Polski.
Zapraszam również na mój Fanpage: https://www.facebook.com/Dibloguje/, Instagram: https://www.instagram.com/dibloguje/ oraz Tik Tok: https://www.tiktok.com/@di_bloguje.
* Zdjęcia na blogu są mego autorstwa i zabraniam ich kopiowania. Korzystając z przepisów (nawet przy inspiracji) i publikując je publicznie - wspomnijcie o źródle.
Korzystałam z przepisu na biszkopt, bo rzeczywiście był idealny i kompletnie nie mogę go odnaleźć na blogu.
OdpowiedzUsuńTo był post z 2017 roku z czerwca i próbowałam na wszelkie sposoby znaleźć i nie udaje się.
Może udałoby się go wznowić? Wydrukuję i zostanie ze mną na zawsze !!
Adres bloga uległ zmianie i to dlatego. Przy starszych przepisach proszę z digotuje zminiać na dibloguje. A tu biszkopt: http://www.dibloguje.pl/2017/06/najlepszy-biszkopt-do-ciast-i-tortow.html
UsuńWitaj, powiedz jakich wymiarów blaszki użyłas do ciasta kawowego z prazonym słonecznikiem?
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda apetycznie ;-)
Pozdrawiam
Dziękuję. Wymiar blaszki podany jest nad składnikami - 28 x 28 cm.
Usuń