Wątróbka z jabłkiem i cebulą jest delikatna oraz ma wyrazisty smak. Napisałabym, że posmakuje nawet niejadkom, ale uważam, że do smaku wątróbki niektórzy muszą dorosnąć. Wracając do przepisu... Należy pamiętać, aby użyć twardych jabłek, ponieważ po podduszeniu pozostaną chrupiące i będą "maziste". Kolejną ważną rzeczą jest, aby wątróbkę doprawić dopiero po usmażeniu. Tylko wtedy będzie miękka i soczysta. Od siebie dodam, że wątróbka drobiowa (taką preferuję) dostarcza sporo białka, witaminy B9 i B12, żelaza oraz innych istotnych wartości odżywczych. Jest naprawdę zdrowa i mitem jest fakt, że magazynuje toksyny. Powinny na nią uważać osoby z podwyższonym cholesterolem. A Wy lubicie wątróbkę?
Ilość porcji: 3-4
Czas przygotowania: około 25 minut
Wątróbka z jabłkiem i cebulą - składniki:
- 500g wątróbki drobiowej (może być wieprzowa)
- 1-2 jabłka (koniecznie twarde)
- 1 duża cebula
- sól, pieprz
- mąka pszenna do obtoczenia
- olej do smażenia
Wątróbka z jabłkiem i cebulą - przygotowanie:
Wątróbkę opłukać, osuszyć i dokładnie oczyścić z żyłek i błonek.
(Wątróbkę można namoczyć w mleku, ale przyznam, że ten krok pomijam.)
Następnie każdy kawałek należy dokładnie obtoczyć w mące. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu do 2 minut z obu stronach. Dodać uprzednią pokrojoną w piórka cebulę i jabłka pokrojone w grubszą kostkę. Całość dusić pod przykryciem do miękkości przez około 10 minut. Na końcu doprawić solą i pieprzem.
uwielbiam po prostu!
OdpowiedzUsuńKlasyk. Dawno takiego obiadu nie jadłam
OdpowiedzUsuńTaką wątróbkę na pewno ze smakiem zjadłby mój mąż.
OdpowiedzUsuńFajna propozcyja wątróbki :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam od zawsze to połączenie 😍
OdpowiedzUsuńPycha!
Uwielbiam wątróbkę, a dodatek jabłek sprawia, że danie wygląda jeszcze bardziej smacznie 😋👍 Bardzo lubię wątróbkę w sosie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko i od serducha 🤗💖
Patryk
Niestety u mnie w domu tylko ja lubię wątróbkę, więc bardzo rzadko ją przygotowuję :)
OdpowiedzUsuńLubię jeść wątróbkę, ale nie lubię jej przyrządzać
OdpowiedzUsuńCiekawa kombinacja smakowa, której jeszcze nie próbowałam, a wątróbkę bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńTo jedno z moich ulubionych dań!
OdpowiedzUsuńZe względu na anemię, to ostatnio jedno z moich ''ulubionych'' dań :))
OdpowiedzUsuńPychota! Dawno nie jadłam wątróbki :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mojego męża. :)
OdpowiedzUsuńAkurat ja bezmięsna, ale ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńostatnio mam właśnie parcie na wątróbkę i z chęcią bym zjadła tak doskonale przyrządzoną:)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam takiej. Kiedyś często się jadało taki obiad
OdpowiedzUsuńTak smacznie przyrządzonej wątróbki na pewno jeszcze nie jadłam. ;)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem zrobię z Twoim przepisem. Dziękuje również za dodatkowe wskazówki. :)
OdpowiedzUsuńW moim domu rodzinnym często była taka wątróbka. Teraz niestety sama bym ją jadła
OdpowiedzUsuń