Uwielbiam swoje 3-składnikowe ciasteczka z masłem orzechowym i pewnego razu postanowiłam upiec ich podobną wersję, ale która nie będzie zawierała jajek, nabiału, mąki, ani cukru!
Chciałam również, aby były delikatne i jednocześnie przyjemnie kruche, lekko chrupiące...
Przyznam, że wyszły mi doskonale i od tamtej robiłam je mnóstwo razy.
Są naprawdę rewelacyjne w smaku oraz kusząco pachną.
Zazwyczaj zwiększam ilość składników, ponieważ ciasteczka świetnie się przechowują.
Polecam!
(około 11 sztuk)
200g masła orzechowego
1 banan (najlepiej jak najbardziej dojrzały, średni)
50g kaszy manny
Opcjonalnie:
1 łyżka miodu (*)
Banana należy rozdusić za pomocą widelca i następnie dokładnie połączyć z masłem orzechowym oraz kaszą manną.
Z masy uformować kuleczki o wielkości orzecha włoskiego.
Każdą kulkę dość mocno spłaszczyć i ułożyć na blasze wysłanej papierem do pieczenia.
(Ja swoje ciasteczka dodatkowo spłaszczałam widelcem, dzięki czemu na wierzchu uzyskały ciekawy wzorek.)
Ciastka piec w rozgrzanym piekarniku przez około 15 minut w 180 stopniach.
(Posiadam piekarnik gazowy.)
(*) Jeśli użyjecie dojrzałego banana to miód jest zbędny, chyba że lubicie bardziej słodsze wypieki.
Ostudzić.
(*) Jeśli użyjecie dojrzałego banana to miód jest zbędny, chyba że lubicie bardziej słodsze wypieki.
ale pycha!
OdpowiedzUsuńTo fakt! Uwielbiam te ciasteczka :)
UsuńA ja to bym wyjadła masło łyżką ze słoika ;D
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że moja córka tak lubi - mi tak nie smakuje. Ale uwielbiam wszelkie pyszności z masłem orzechowym.
UsuńMega! Od razu zrobiłam i rozeszły się jak świeże bułeczki :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowały. A może ma Pan/i zdjęcie do mojej galerii na fb?
UsuńŁał. U mnie już w piekarniku.
OdpowiedzUsuńSuper. W takim razie czekam na efekt i zdjęcie.
Usuń