Tak upieczony boczek idealnie smakuje na ciepło - jak i po ostygnięciu z chlebem.
Jest naprawdę smaczny oraz bardzo aromatyczny, więc jeśli lubicie takie wysokokaloryczne, mięsne przysmaki - to z pewnością musicie go upiec!
Polecam.
1-1,2 kg boczku wieprzowego
Marynata:
3 łyżki sosu sojowego
2 łyżki majeranku (płaskie)
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki ostrej
1/2 łyżeczki tymianku
1,5 łyżeczki soli
Dodatkowo:
5 liści laurowych
2 garście czosnku suszonego w płatkach (solidne)
Ponadto:
rękaw/worek do pieczenia
Składniki marynaty dokładnie wymieszać (powstanie bardzo gęsta papka), a następnie natrzeć nią uprzednio umyty i osuszony boczek.
Na końcu mięso naszpikować
odrobiną płatków czosnku (czyli zrobić w nim małe nacięcia, w które należy powpychać płatki).
Na wierzchu równomiernie ułożyć liście laurowe oraz pozostały czosnek.
Całość umieścić w rękawie do pieczenia, szczelnie związać i włożyć do lodówki minimum na 2 godziny, a najlepiej na całą noc.
Po tym czasie boczek wsadzić do rozgrzanego piekarnika i piec do miękkości (około 1-1,5 h) w 180 stopniach.
Super przepis właśnie kupiłam boczek u skorzystam z przepisu 😍
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt.
Usuń23 grudnia 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPysznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń